co kupić w jerozolimie
Izrael: Kolejny atak w Jerozolimie. Sprawcą 13-latek - Polsat News. 13-letni chłopiec otworzył ogień w pobliżu centrum Jerozolimy i ranił dwie osoby - podaje izraelska policja. Dzień wcześniej w mieście doszło do ataku terrorystycznego, w którym zginęło siedem osób, a dziesięć zostało rannych.
W Jerozolimie, trzeba będzie zapłacić za paliwo odpowiednio: Cena benzyny w Jerozolimie wynosi około: 8.00 PLN (7.00 ILS) Cena Diesela w Jerozolimie to mniej więcej: 7.60 PLN (6.60 ILS) Cena paliwa w Jerozolimie jest 4.59 razy wyższa niż średnia cena w Polsce.
Atak bojownika Hamasu w Jerozolimie. 21 listopada 2021 14:52. Aktualizacja: 21 listopada 2021 19:17. Jerozolima w portalu TVN24! Czytaj najnowsze informacje. Oglądaj wideo i zdjęcia. U nas
Izraelskie MSZ, odnosząc się do tego protestu, potępiło „wszelkie szkody dla wolności wyznania i kultu w Jerozolimie”. Także prezydent Izraela Izaak Herzog potępił kilka dni temu nasilające się ataki na chrześcijan, zwłaszcza w Jerozolimie, nazywając je „prawdziwą hańbą”. „Całkowicie potępiam przemoc we wszystkich
Pralinki i trufle są szczególnie popularne wśród turystów.. Sznurówka. Inną typową pamiątką brukselską są flamandzkie koronki, które kiedyś były wygórowanym luksusem, a dziś są bardzo popularną pamiątką. Wybór koronkowych produktów w Brukseli jest bardzo duży - obejmuje piżamę, pościel, obrusy, serwetki, ręczniki i
nonton drama korea the real has come sub indo. Znad Morza Martwego kierujemy się na północ Izraela, do miasta jednego w swoim rodzaju. Powoli z piasków pustyni zaczynają wyrastać pojedyncze krzewy, aż w końcu brązy i beże, które towarzyszyły nam nieustannie do tej pory zastępuje soczysta zieleń. Krajobraz zmienia się diametralnie. Jakbyśmy znaleźli się w zupełnie innym miejscu, a to wciąż ten sam niewielki kraj. Gdy zbliżamy się do celu, naszym oczom ukazują się malownicze wzgórza. Już ten widok zrobił na nas wrażenie. Wiedzieliśmy, że za chwilę znajdziemy się w miejscu naprawdę wyjątkowym. Czas na zwiedzanie Jerozolimy. Zwiedzanie Jerozolimy a szabat Plan wycieczki tak nam się ułożył, że do Jerozolimy docieramy w piątek wieczorem, czyli trafiamy na początek szabatu. Dla Żydów to czas święty, który poświęca się na odpoczynek i modlitwę. Zastanawialiśmy się jak to będzie wyglądać. Czy faktycznie ulice będą świeciły pustakami, czy próżno nam będzie szukać sklepu czy restauracji – w końcu Żydzi w soboty nie pracują… Ale przecież Jerozolima to miasto trzech religii: judaizmu, chrześcijaństwa i islamu. I tylko dla jednej z nich sobota jest dniem świętym. Pozostali z chęcią sprzedali nam pamiątki i obiad. Ponadto, nie byliśmy jedynymi zwiedzającymi, a wycieczek z turystami było naprawdę dużo, więc Jerozolima nawet w tym dniu, nie jest miastem opustoszałym. Zwiedzanie Jerozolimy: dzielnica ortodoksyjnych Żydów i gdzie spać Zanim jednak udaliśmy się do naprawdę turystycznych miejsc, mieliśmy okazję przejeżdżać przez dzielnicę ortodoksyjnych Żydów. I to było jedno z ciekawszych doświadczeń, szkoda, że nie mieliśmy już czasu tu wrócić. Tu można się poczuć jakby czas się cofnął albo jak na planie jakiegoś filmu. Ogromne futrzane czapki (jeżeli tak to można nazwać), kapelusze, pejsy i czarne płaszcze. My ze swoimi strojami nie bardzo tu pasowaliśmy. Zdjęć nie wypadało robić, zresztą i tak czuliśmy się nie na miejscu. Wieczorem byliśmy już w hotelu, a zwiedzanie następnego dnia rozpoczęliśmy od Góry Oliwnej, z której rozpościera się piękna panorama na miasto. Widać stąd złotą Kopułę na Skale i mury Starego Miasta. Zwiedzanie Jerozolimy: Góra Oliwna w kierunku murów starego miasta Zeszliśmy w dół w kierunku największych zabytków tego miasta. Przeszliśmy nawet drogę krzyżową, której stacje niestety nie zawsze można łatwo odnaleźć. Żeby zobaczyć wszystko w Jerozolimie niektórym potrzeba kilka dni, a innym nawet tydzień mało. Nam cały 1 dzień spokojnie wystarczył i czuliśmy się ukontentowani, a nogi wchodziły nam w tyłek. To, co zobaczyliśmy i atmosfery tego miejsca właściwie nie da się porównać do niczego co do tej pory widzieliśmy, więc cieszymy się, że mogliśmy być tu choć przez chwilę. Zwiedzanie Jerozolimy: Ściana Płaczu i zachody słońca Miejscem, którego absolutnie nie można pominąć w Jerozolimie. Aby się tam dostać trzeba przejść przez rutynową kontrolę, podobną do tej na lotnisku. Warto jednak znieść te niedogodności, bo miejsce jest jedyne w swoim rodzaju, a modlący się Żydzi swoją religię traktuję bardzo serio (tak to przynajmniej wygląda). Jest osobna część ściany dla mężczyzn i sporo mniejsza dla kobiet. Jeżeli będziecie w Izraelu i zachce się Wam miasto Jerozolima to KONIECZNIE musicie zobaczyć zachód słońca nad miastem. My obserwowaliśmy je z tego samego miejsca, w którym rozpoczęliśmy nasz całodzienny spacer – tj. z Góry Oliwnej. Prezentuje się tak: Kończymy naszą krótką wizytę w największej metropolii Izraela i udajemy się do miejsca, w którym Hubertowi opadła kopara do ziemi i przez kolejny dzień chodził oszołomiony widokami! 🙂 Ale zanim przejdziemy do kolejnej atrakcji Izraela rozwiejmy pytania i wątpliwości związane ze zwiedzaniem Jerozolimy: Co warto zobaczyć w Jerozolimie? Nasze top 6 to: Ściana Płaczu, Bazylika Grobu Świętego, Góra Oliwna, Via Dolorosa, mury obronne i bramy (np. Jaffa), Kopuła na Skale. Wszystkie te miejsca dostępne są „na nogach” 🙂 Co zabrać do Jerozolimy? Są supermarkety, są sklepy i są restauracje. Wszędzie dostępne są produkty codziennych potrzeb więc niczego szczególnego nie musicie ze sobą zabierać. Czy Jerozolima jest bezpieczna? Spacerując po Jerozolimie dostrzec można kilka Izraelskich patroli. Żołnierze są dobrze uzbrojeni w karabiny i przyglądają się przechodniom. Podczas naszego pobytu w tym mieście jednak nie czuliśmy żadnego zagrożenia. ***** Zapisz się do naszego newslettera, żeby nie ominęły Cię żadne nowości! Nawigacja
Co musisz wiedzieć o tym, czego nie powinieneś robić w Izraelu Jeśli planujesz podróż do Izraela , musisz unikać wielu rzeczy. Zacznijmy od prostych: nie mylić Via Dolorosa z Via Veneto. Nie próbuj swoich ruchów Krav Maga na urzędnikach celnych na lotnisku Ben-Guriona . Nie szukaj wielbłądów na lotnisku (i nie pal tam też). Nie szukaj oliwy z oliwek na Górze Oliwnej. Ponadto: Nie daj się ochrzcić w rzece Jordan, tylko dlatego, że jest gorąco. Nie pluj jellyfish. Nie rzucaj swojego kota w Morze Martwe, aby zobaczyć, czy pływaczka unosi się. Ale są też mniej oczywiste "nie-nie" ... jak nie płacenie za zawyżony (i może przereklamowany) pokój hotelowy w Tel Awiwie i więcej. Czego nie powinieneś robić w Izraelu 1. Latem nie należy kierować się Drogą Węża na szczyt Masady bez ciężarówki z wodą. Masada jest fortecą pustynnego szczytu górskiego, która była sceną epickiego ostatniego oporu Zealotów, starożytnej żydowskiej sekty, do Rzymian w 73 rne. Trudno powiedzieć od dołu, na szczycie 1300 stóp znajduje się wiele imponujących ruin . Możesz podążać ścieżką Snake Path na szczyt Masada, ale kolejka linowa jest o wiele bardziej zabawna, a kiedy temperatury latem wznoszą się, jest to również wygodniejsza opcja. 2. Nie szukaj wielorybów przy Ścianie Płaczu . Wystarczająco powiedziane. 3. Nie popełnij błędu myśląc, że MUSISZ pozostać w jakimś hotelu, ponieważ wszyscy mówią, że to jest miejsce, w którym się znajdujesz. Obecnie, gdy nowy hotel ujrzał światło dzienne, legiony pisarzy podróżniczych rzucają się do przodu, aby ogłosić to nowym "obowiązkiem": ale fakt, że są oni opłacani (lub spłacani), aby je pochwalić, może mieć coś wspólnego z że. Pamiętaj, że wiele z nowszych modnych hoteli w drogim Tel Avivie ma małe pokoje lub inne funkcje, które czynią je, jeśli nie okropne, to z pewnością mniej fantastyczne niż hype, w co wierzysz. Wydawaj swoje sykle, gdzie będziesz dla nich najbardziej. 4. Nie wierz w to, że jedyną rzeczą do zjedzenia w Izraelu jest hummus i falafel. Oczywiście w Izraelu jest wiele bajecznych stawów hummusowych i spotów falafelowych, ale ruchome święto nie kończy się na tym. Jedną z najlepszych restauracji, jakie znajdziesz w dowolnym miejscu, jest Jerozolima. Sprawdź także gorące stoły Tel Awiwu . 5. Nie czuj się winny, jeśli w ciągu tygodnia nie zobaczysz wszystkiego w Izraelu. Siedem dni w Izraelu może nie wystarczyć do przeżywania wszystkich historycznych, kulturalnych i kulinarnych przyjemności Izraela. Jeśli jesteś zachęcony przez plażę i nocne życie w Tel Awiwie , śródziemnomorskiej metropolii Izraela, skup się na tym mieście. Jeśli historia i święte miejsca są dla ciebie ważniejsze, rozważ oparcie się w Jerozolimie. Ale jeśli czujesz się bardziej ambitny, w ciągu tygodnia możesz zobaczyć wiele najważniejszych zabytków Izraela . 6. Zdecydowanie nie czuj się winny, jeśli nie odwiedzasz jednego muzeum. Ale jeśli chcesz poznać kulturę, pamiętaj, że Izrael ma niesamowitą gamę muzeów. 7. Nie myśl, że wszystko, co możesz kupić w Izraelu, to ceramiczna menora. To prawda, że można kupić naprawdę niesamowite menory, a także inne artykuły judaików w Izraelu, a sklepy z pamiątkami muzealnymi w Tel Awiwie i Jerozolimie są świetnymi miejscami do rozpoczęcia. Istnieją jednak niezliczone inne możliwości zakupów, szczególnie w Jerozolimie i Tel Awiwie, od modnych ubrań po produkty dla smakoszy i wiele innych. 8. Nie zadowalaj się pierwszą oferowaną ceną na rynku Shuk HaCarmel w Tel Avivie lub na rynku Mahane Yehuda w Jerozolimie. Mówimy tu o przeciwieństwie Walmarta. Na tych słynnych (i turystycznych) targowiskach targowanie się to nazwa gry. 9. Nie szukajcie hamburgera w Yom Kippur. Nie wszyscy zachowują koszerność w Izraelu, ale w wielkie żydowskie święta zauważycie pewne duże różnice między amerykańskimi a izraelskimi nawykami kulinarnymi. Nie próbuj zbyt mocno, aby ucztować w święty szybki dzień, lub znaleźć pizzę na Paschę. 10. Nie pytaj hotelowego concierge, gdzie kupić choinkę. 11. Nie zastanawiaj się głośno, czy Jezus Chrystus był potajemnie lesbijką uwięzioną w ciele hipisa zombie. Chyba że jest to Gay Pride Week w Tel Awiwie.
Jeśli wybierasz się do Jerozolimy to pewnie również zadajesz sobie to pytanie. Czy Jerozolima poza Starym Miastem oferuje jeszcze coś ciekawego? Spieszymy z odpowiedzią – oczywiście, że tak bo przecież, nie spędzisz całego wypadu oglądając niezwykłe pozostałości z czasów biblijnych. Uwierz, jest tam jeszcze co najmniej kilka miejsc, które obowiązkowo trzeba odwiedzić. Inaczej będziesz czuć niedosyt. Jeśli jednak chcesz się dowiedzieć więcej o wyjątkowym Starym Mieście w Jerozolimie przeczytaj również: Jerozolima w Pesach – Ciekawostki i poradnik o Starym Mieście. Jaffa StreetMahane Yehuda MarketSmaki Yehuda MarketCo pomógł nam zobaczyć Natan?Yemin Moshe i młyn MontefioreYemin Moshe dziśDzielnica NachlaotFirst StationJedzenieNocna JerozolimaCenySpanie – najlepiej czyli najtaniej w cztery osobyPrzepis na humus Natana Dunkelmana Jaffa Street To jedna z najdłuższych i najstarszych ulic miasta, która biegnie ze wschodu na zachód od murów Starego Miasta a wychodzi w kierunku Jaffy. Jednocześnie to jedna z bardziej reprezentacyjnych ulic i główny deptak Jerozolimy. Rano – nuda. Ulica jest prawie pusta, budzi się do życia ale to wtedy warto wpaść na pyszną szakszukę np. do Aroma i duuuużą, aromatyczną kawę. Lokalizacja poniżej: Dzielnica Jemin Moshe A później zobaczyć nowsze oblicze Jerozolimy. Ale zanim to nastąpi, przed wylotem do Izraela dobrym pomysłem, który gorąco polecamy jest dołączenie do grupy Wakacje w Izraelu. Tam podobnie jak my, znajdziecie bardzo życzliwych, pomocnych a co najważniejsze kompetentnych ludzi, którzy zorganizują lub pomogą zorganizować wycieczkę po Jerozolimie, jeśli nie chcecie odkrywać sami tego co już odkryte. Nam we wszystkim pomógł Natan Dunkelman. Człowiek niezwykle życzliwy, pomocny, który opowiedział masę ciekawostek, poznał ze swoimi przyjaciółmi i zorganizował niezapomniany dzień w Jerozolimie. Mahane Yehuda Market To tu spotkaliśmy się z Natanem, przy wejściu od strony Jaffa Street. I pierwsze co nas uderzyło – oszałamiające bogactwo zapachów i kolorów. Uliczki tego niezwykłego targowiska obfitują w liczne stragany z warzywami, owocami, prażonymi orzeszkami, przekąskami. Brzmi niby zwyczajnie ale uwierzcie rzadko zdarza nam się zapatrzeć w góry truskawek, melonów czy innych ananasów. Smaki Yehuda Market Jak mówią miejscowi, na Yehuda Market znajdziecie – jedną z lepszych tahini – pastę sezamową. Producentem jest Tahina – Made with Love. Pasta wyrabiana jest na kamiennej prasie, gdzie sezam zamienia się gęstą aromatyczną pastę. Jednak tutaj można ją dostać w wielu odmianach, np. czekoladową, pistacjową i jaką tam jeszcze sobie wymarzycie. Tahini używane jest do produkcji humusu ale w Izraelu stosuje się ją do wielu innych potraw. Paktycznie do wszystkiego. W wielu knajpkach podają czyste tahini z pieczywem, np. macą jaką starter. Do tego wypieki, ciasta, pieczywo, małe, urocze knajpki. Lubicie słodycze? To na Yehuda Market znajdziecie bogactwo wszelkich pyszności ale the best of the best to hałwa – hand made z małej manufaktury. Podobno najlepsza w Izraelu. Dotychczas wydawało nam się, że hałwa to prostu hałwa. Takie bogactwo odmian widzieliśmy pierwszy raz, mimo iż wiele krajów szczyci się hałwą to chyba to co widzieliśmy na Yehuda Market przebiło wszystko. Klimat niesamowity. Można by tam spędzić dzień, którego nie mieliśmy bo plan z Natanem był dość napięty. Ale jeśli jesteście lub planujecie być w Jerozolimie, koniecznie odwiedźcie to miejsce w ciągu dnia a po południu wpadnijcie na lunch lub kolację. Jeśli lubicie przebywać wśród ludzi, którzy kochają tworzyć miejsca i smaki – pokochacie Mahane Yehuda Market. Ale szczególnie polecamy wybrać się na Yehuda Market nocą. Niby zwykły market zmienia się w niezwykłą, turystyczną atrakcję. Co pomógł nam zobaczyć Natan? Zaraz po szybkim spacerku po Yehuda Market – Natan zabrał nas do nowszych dzielnic Jerozolimy. Na początek w okolicy Jaffa Street – do miejsca, gdzie występują niezwykle murale, o których Wam jeszcze napiszemy. Ta ściana wygląda jakby miała masę okien, balkonów, mieszkańców a to tylko zwykła ściana. Podobnie jest z kioskiem i skrzynką elektryczną wyglądająca jak lodówka na napoje. Podobnych, zabawnych, artystycznych zagrywek jest w okolicy więcej. Yemin Moshe i młyn Montefiore Zanim 100 spółdzielców ze Starego Miasta wpadło na pomysł by wynieść się z przeludnionego Miasta Dawida i założyło dzielnicę Mea She’arim, o której możecie poczytać TUTAJ – na podobny podobny pomysł wpadł brytyjski filantrop i finansista Moses Montefiore. W 1860 roku wybudował tu nowe domy a pierwsze ich zgrupowanie zostało nazwane Mishkenot Sha’ananim. Nazwa pochodzi od biblijnego „moi ludzie będą mieszkali w spokoju, …” Jednak nikt początkowo nie chciał wyprowadzać się w nowe miejsce, głównie ze względów bezpieczeństwa, dlatego Montefiore musiał najzwyczajniej w świecie przekupić pierwszych śmiałków. Ludzie początkowo wracali na noc za mury ale w końcu przekonali się do nowej, przestronnej dzielnicy. Dziś to kultowe miejsce Jerozolimy, oaza artystów i pisarzy a obok, w dolince zlokalizowany został niezwykły amfiteatr, w którym występują światowej sławy muzycy. Obecnie dzielnica nazywa się – Yemin Moshe. Jako, że Sir Montefiore był poddanym brytyjskim w dzielnicy można spotkać popiersie Winstona Churchilla. Jednym z ważniejszych punktów nowej dzielnicy miał być młyn, gdzie mieszkańcy mogli produkować mąkę i piec chleb. Moses Montefiore chciał by w ten sposób uniezależnili się od Starego Miasta. Yemin Moshe dziś Jednak szybko okazało, że młyn nigdy nie zadziałał, bo w Jerozolimie nie ma dość wiatru by go napędzić. Dlatego przez jakiś czas funkcjonowała tu piekarnia. Co ciekawe, obecnie Młyn Montefiore jest jednym z najbardziej charakterystycznym punktów Jerozolimy, który zdobi pocztówki z tego miasta. Jest wyraźnie widoczne z drogi prowadzącej od Jaffa Street na Stare Miasto. Dzielnica Nachlaot Pomiędzy elegancką willową dzielnicą Rechawią, parkiem Sacher i Yehuda Market, leży dzielnica Nachlaot. To po Yemin Moshe kolejna dzielnica, którą zaczęto budować w drugiej połowie XIX wieku. Przeznaczona była dla religijnych Żydów aszkenazyjskich i sefardyjskich, którzy podobnie jak wielu innych nie mieścili się na zatłoczonym Starym Mieście. Oczywiście podobnie jak w przypadku sąsiedniej dzielnicy również projekt Nachlaot wsparł Sir Moses Montefiore. Dzielnica składa się z licznych, niewielkich osiedli. Każde z nich jest inne a wyróżnikiem dzielnicy jest około 100 synagog różnych tradycji. To właśnie tu Natan pokazał nam niezwykłe drzwi a na nich odlany tekst tradycyjnego żydowskiego wiersza Esheta Hayila, śpiewanego w wieczór szabatowy. Pieśń opowiada o kobiecie walczącej i już w XVII wieku była traktowana przez kabalistów jako okazję do spotkania z boskością. Na drugiej części drzwi znajdują się symbole dwunastu plemion Izraela, których nazwy pochodziły od imion synów Jakuba. Co ciekawe, plemię Lewiego, do którego należeli Mojżesz i Aaron stało się klasą kapłanów. Drzwi znajdziecie na ulicy Hakaramel street 20. Najlepiej przejść całą ulicę by poczuć to miejsce i jego klimat. Większość budynków stoi do dziś. Dzielnicy obroniła się przed naporem nowoczesności i zachowała swój pierwotny charakter. Urokliwe, ciasne uliczki mają niepowtarzalny i artystyczny klimat, który pokochały twórcze dusze. Dawniej była to dzielnica ubogich leżąca na peryferiach miasta. Dziś jedno z bardziej pożądanych i drogich miejsc w samym centrum stolicy Izraela. First Station Po całym dniu z Natanem zgłodnieliśmy więc pomysł, żeby odwiedzić First Station wydawał się idealny. Miejsce jest położone bardzo blisko Yemin Moshe więc można tu dojść spokojnym spacerkiem. Jak sama nazwa wskazuje dawniej była to pierwsza stacja kolejowa w Jerozolimie, identyczna jak pierwsza stacja zbudowana w Jafie – w Tel Awiwie. Powstała w podobnym czasie. Dziś miejsce to jest największym w Jerozolimie centrum rozrywki dla dzieci, rodzin i dorosłych. Jeśli ktoś wybiera się do Jerozolimy rodzinnie, z dzieckiem to może tu śmiało i bez nudy spędzić nawet pół dnia. To również przestrzeń do organizacji przeróżnych wydarzeń kulturalnych z klimatem a także … idealna miejscówka na lunch lub kolację. Byliśmy zaskoczeni różnorodnością, bogactwem kuchni ale i tak skończyło się na klasycznej knajpce serwujące dobre lokalne klasyki, humus, baraninę i kilka innych specjałów. Trzeba było nasycić kubki smakowe tym co najlepiej oddaje charakter miejsca. Jedzenie Właściwie od tego powinno się zacząć. Jerozolima podobnie jak Izrael kojarzy nam się, jak mało, które miejsce ze smakami i zapachami. Wybierając się do Izraela zwróćcie uwagę na kuchnię, jedzenie, ryneczki zwane z arabska soukami. Zaczynając o poranku od pysznej „americany”. Zresztą kawa w Izraelu jest jedną z najlepszych jakie do tej pory próbowaliśmy na świecie ale to oczywiście rzecz gustu a jak wiadomo każdy ma swój. A później wyrywając się w miasto na szakszukę lub inny lokalny specjał. Bo rytm dnia niezależnie od pory roku, pogody i słońca wyznacza również jedzenie. O poranku i w południe takie, które nasyci ciało a wieczorem, oko i duszę. W Jerozolimie jak pisaliśmy już wyżej, masa fajnych knajpek jest przy Jaffa Street. O poranku to miejsce, gdzie można poszukać śniadania, wieczorem kolacji i miejsca by posiedzieć w dobrym towarzystwie i nacieszyć się sobą. Zresztą w naszej ocenie to zdecydowanie lepsze miejsce na szukania knajpek niż Stare Miasto, gdzie jest masa turystów a co za tym idzie drożej i nie zawsze idealnie. Nocna Jerozolima Jerozolima jak każde miasto, ma swój rytm. Rano jest leniwa, ospała, w ciągu dnia próbuje się rozruszać a wieczorem zaczyna tętnić życiem. Widać to szczególnie na wspomnianym wcześniej głównym deptaku – Jaffa Street. To tu i w sąsiednich uliczkach znajdziecie bogactwo knajpek gdzie można zjeść kolację i zamówić np. butelkę wina czy lokalne piwo. Tu toczy się życie i tu przesiadują zarówno starsi, młodsi mieszkańcy miasta jak i turyści. Tutaj możecie poobserwować artystów performance, którzy grają i śpiewają. To tu obce sobie osoby siadają by pograć wspólnie na wmurowanym w centrum ulicy fortepianie. To także jedno z najpilniej strzeżonych miejsc Jerozolimy oprócz Starego Miasta, bo skoro są tłumy, może pojawić się również zagrożenie. Ale wierzcie, służby oficjalnie widoczne to pikuś. Więcej wiedzą Ci, których nie widać, dlatego Izrael jest miejscem, w którym czuliśmy się wyjątkowo bezpiecznie. Ceny Walutą obowiązującą w Izraelu jest szekla. Jeśli chodzi o przeliczanie kursu to będziecie czuli się komfortowo bo jedna szekla to praktycznie jeden złoty. I tu komfort się kończy. Jerozolima podobnie jak cały Izrael do najtańszych krajów nie należą. I nie jest tylko nasze zdanie ale również zamożniejszych przyjaciół, którzy też bywali nie raz i mieli podobne odczucia. Jakby tego było mało trafiliśmy w najgorszym z możliwych momentów bo Pesah i Wielkanoc sprawiły, że ceny były wyższe o około 30% niż rok wcześniej gdy Dorotka była w Izraelu z koleżankami. Nawet za street food typu siałarma trzeba być zapłacić w przeliczeniu nawet 50 PLN. Co jest ważne, miejscowa jest robiona z mięsa wysokiej jakości a nie skrawków nie wiadomo czego, przygotowywanych nie wiadomo gdzie. Podobnie kosztowała śniadaniowa szakszuka. Ale jeśli szukacie opcji low cost to idealnym wyjściem wydaje się dieta warzywno-owocowa. Sami Izraelczycy o tym wspominają, że najtańsze i najzdrowsze jedzenie w Izraelu to sezonowe warzywa i owoce. Ceny owoców na Yehuda Market zaskoczyły nas bardzo pozytywnie. Podczas gdy w Polsce kilogram truskawek na początku sezonu dochodził do kilkunastu złotych, tu kosztował tylko 5 szekli co w przeliczeniu daje 5 PLN. Spanie – najlepiej czyli najtaniej w cztery osoby W kwestii spania to wiadomo, że każdy planuje pod kątem swoich możliwości finansowych. Można skorzystać z AirBnB, gdzie oferta w samej Jerozolimie jest przebogata. My skorzystaliśmy ze sprawdzonego miejsca, gdzie Dorotka spała rok wcześniej i była zachwycona. Apartamenty Check In Jerusalem leżące tuż przy Jaffa Street. Byliśmy w dwie pary, łącznie cztery osoby. Za trzy noce zapłaciliśmy 510 dolarów co dało 157 PLN za osobę na jedną noc. Biorąc pod uwagę, że to nocleg w samym centrum, bardzo blisko Starego Miasta, w świetnym apartamencie i biorąc pod uwagę, że to Izrael w podwójne święto – cena rozsądna. Do tego w recepcji jest świetny ekspress do kawy, więc poranna, mała czarna jest na miejscu. Przepis na humus Natana Dunkelmana I na koniec taka ciekawostka. Po powrocie z Izraela w fejsbukowej grupie „Wakacje w Izraelu” przeczytaliśmy – Główny minus wyjazdu do Izraela: po powrocie hummus z Biedronki już nie smakuje Dlatego polecamy humus wedle przepisu Natana Dunkelmana Przywieź z Izraela przyprawy (zatar , kamun – kminek rzymski itp). Czosnek i inne przyprawy możesz kupić w Polsce ( chociaż takiego czosnku jak w Izraelu chyba jeszcze nie próbowaliście). Do tego pasta Tahini ( sezamowa) . Ciecierzycę weź gotową z puszki . Ostrożnie z solą bo ta z puszki jest już solona. SMACZNEGO A najlepszy sposób wykonania, oczywiście naszym zdaniem znajdziecie na Jadłonomii.
Jerozolima - przewodnik turystyczny Jerozolima. Foto: askii, Jerozolima to największe miasto Izraela i prawnie jego stolica (nieuznawana przez wiele państw ze względu na konflikt o Jerozolimę z Palestyną). Jedno z najstarszych miast na świecie, ważne miejsce zarówno dla Chrześcijan jak i wyznawców Allaha. JEROZOLIMA - SPIS TREŚCI Jerozolima - notka historyczna Jerozolima była zamieszkana już w IV tysiącleciu W II tysiącleciu była już ważną osadą otoczoną murem. Około 1003 roku Jerozolima została podbita przez Dawida, który założył w mieście stolicę państwa Izrael. W 970 na tronie zasiadł Salomon, który wybudował Świątynie Jerozolimską, w której ukryto Arkę Przymierza. Miasto stało się politycznym i religijnym centrum Izraela. Po śmierci Salomona Izrael rozpadł się na dwa królestwa, które zostały podbite w 722 przez Asyryjczyków, a następnie w 586 przez Babilończyków, którzy zdobyli miasto i zniszczyli Świątynie Salomona. Na przestrzeni następnych wieków Jerozolima przechodziła do Macedonii, Seleukidów, Rzymu i Bizancjum, przechodząc w 638 roku we władanie arabskie. Po II wojnie światowej brytyjska kolonia Palestyna stała się Izraelem. Żydzi zajęli w 1967 roku Jerozolimę, a w 1980 roku ogłosili, że Jerozolima stała się stolicą państwa Izrael. Sytuacja Jerozolimy jest wciąż nieustalona. Za swoją stolicę uważa je Palestyna, a żydowskiego ogłoszenia jej stolicą Izraela nie uznało prawie żadne państwo na świecie. Nieustalony status polityczny nie zmienia faktu, że Jerozolima jest niesamowitym połączeniem świata przeszłego z teraźniejszym, a potężna liczba zabytków ważnych dla wielu religii powoduje, że odwiedzenie miasta jest wręcz mistycznym doświadczeniem. Jak dotrzeć do Jerozolimy Jak tanio dotrzeć do Jerozolimy? Główny port obsługujący Izrael, Ben Gurion Airport, położony jest między Jerozolimą a Tel Awiwem. Loty na to lotnisko są uznawane za loty do Tel Awiwu. Dolecimy tam z Polski dzięki Wizzair, które kursuje do Tel Awiwu z Warszawy i Katowic. Cena za loty, bez promocji, to około 500 PLN. Osoby mieszkające na zachodzie Polski, powinny pomyśleć o lotach z Berlina - EasyJet kursuje do Tel Awiwu za cenę od około 400 PLN. Do Izraela możemy również dolecieć z Krakowa (Ryanair) do Eilat (lotnisko Ovda). Nie ma problemów ze znalezieniem lotów za 260 PLN. Do Eilat dojedziemy z lotniska busem za 21,5 NIS (1 NIS = około 1 PLN), a z Eilat dojedziemy do Jerozolimy autobusem w 5h (rozkład można znaleźć na stronie więcej informacji w Przewodniku po Izraelu). Koszt przejazdu w jedną stronę to około 70 NIS. Jerozolima - dojazd do centrum z lotniska Lotnisko w Jerozolimie. Zarówno Jerozolima jak i Tel Awiw obsługiwane są przez to samo lotnisko - Ben Gurion Airport (TLV). Lotnisko, nazwane imieniem pierwszego premiera Izraela, znajduje się niecałe 20 km od centrum Tel Awiwu i 50km od Jerozolimy. Posiada 2 terminale - terminal 1 i terminal 3, do którego przylatują tanie linie lotnicze. Istnieją również terminale 2 i 4, ale są wyłączone z użytku. Bus Z lotniska kursują busy firmy Egged ( U kierowcy możemy kupić bilet w miejsce, do którego chcemy się udać. Spod Terminala 3 jeździ do Jerozolimy bus 947 (cena 21,5 NIS), czas przejazdu to 50 minut. Pociąg Najwolniejszy sposób dojazdu do Jerozolimy. Wszystko przez to, że jadąc z lotniska do Jerozolimy czeka nas przesiadka w Tel Awiwie. Cały przejazd z Lotniska Ben Gurion Airport do Jerozolimy będzie trwać około 2,5h. Dworzec znajduje się pod terminalem 3. Pociągi kursują przez całą dobę, z wyłączeniem Szabatu, kiedy nie kursują w ogóle. Koszt biletu to 23,5 NIS w jedną stronę, 42,5 NIS przy kupnie biletów tam+powrót. Taxi Nieopłacalne, ale czasem (Szabat) możemy nie mieć wyjścia - koszt dojazdu z lotniska do Jerozolimy to około 70 NIS dla taksówek dzielonych. Jerozolima - komunikacja miejska Komunikacja miejska w Jerozolimie. Komunikacja miejska w Jerozolimie jest bardzo słabej jakości, nie jest rozbudowana ani dobrze rozpisana i może sprawić turyście sporo problemów. Pocieszeniem może być natomiast fakt, że do większości atrakcji Jerozolimy będziemy w stanie dojść pieszo. Głównym środkiem transportu są autobusy. Zarządza nimi firma Egged ( Przejazd busem kosztuje 5,9 NIS, niezależnie od ilości pokonywanych przystanków. Za bilet płacimy kierowcy wsiadając do autobusu (wsiadamy zawsze pierwszymi drzwiami, wychodzimy tyłem). Light Rail Light Rail w Jerozolimie - mapa Uruchomiona w 2011 roku sieć kolei Light Rail (nazywana przez miejscowych pociągiem lub tramwajem) liczy obecnie jedną linię, w przyszłości planuje się wybudować kolejne. Light Rail przejeżdża przez wiele miejsc turystycznych. Koszt przejazdu to 5,9 NIS. Jeżeli mamy kartę Rav-Kav, podróżując light rail możemy po skasowaniu w niej biletu przez 90 minut poruszać się autobusami Egged. Kartę Rav-Kav wyrobimy w kasach light rail. Kartę zasilamy gotówką, która wykorzystujemy podróżując po Izraelu - zarówno busami Egged jak i komunikacją miejską w Tel Awiwie i Jerozolimie. Posiadacze karty Rav-Kav otrzymują zniżki (w Jerozolimie posiadanie karty daje możliwość zrobienia przesiadki z light rail do autobusu, natomiast w Tel Awiwie posiadając kartę otrzymamy 20% zniżki na bilety. Komunikacja miejska nie porusza się w Szabat. Bardzo popularnym środkiem transportu dla turystów w Jerozolimie jest wypożyczenie roweru. Noclegi w Jerozolimie Noclegi w Jerozolimie. Baza noclegowa w Jerozolimie jest rozbudowana, nie będziemy mieli problemu ze znaleziemien taniego noclegu. Za noc w dwuosobowym pokoju przyjdzie nam zapłacić około 200 PLN, natomiast łóżko w pokoju wieloosobowym to koszt około 50 PLN. W Jerozolimie polecam rozejrzeć się za prywatnymi kwaterami na portalu Airbnb. Więcej o kwaterach prywatnych w artykule kwatery prywatne. Na Airbnb można znaleźć noclegi w centrum za niecałe 168 PLN za dwuosobowy pokój. Do wyszukiwania noclegów polecam wyszukiwarkę HotelsCombined, która przeszukuje wszystkie internetowe wyszukiwarki noclegów (booking i inne) i pokazuje najtańsze ceny na dany nocleg, jakie są dostępne w internecie: Aby dowiedzieć się więcej na temat znalezienia dobrego noclegu, przeczytaj nasz poradnik "Noclegi". Atrakcje Jerozolimy Atrakcje Jerozolimy. Jerozolima posiada ogromną liczbę miejsc wartych odwiedzenia. Te wypisane tutaj, to tylko absolutne "must see". Turystycznym sercem Jerozolimy jest dzielnica Stare Miasto (Old City). Dzielnica otoczona jest murami, można wejść do niej przez jedną z bram. Stare miasto podzielone jest na cztery dzielnice (Chrześcijańską, Muzułmańską, Ormiańską, Żydowską) nad którymi góruje Wzgórze Świątynne. W dzielnicy znajduje się Bazylika Grobu Świętego, zwana kościołem Zmartwychwstania Pańskiego (Church of the Holy Sepulchre), jedno z najważniejszych miejsc chrześcijaństwa oraz wiele innych kościołów i świątyń. Na Wzgórzu Świątynnym znajduje się Kopuła na Skale (Kubbat as-Sachra), meczet Al-Aksa, a na zachodniej ścianie wzgórza znajduje się słynna Ściana Płaczu (Mur Zachodni, ha-Kotel ha-Maarawi), jedyny istniejący do dzisiaj fragment stojącej tu kiedyś Świątyni Jerozolimskiej. Kolejną atrakcją jest Góra Oliwna, święte miejsce biblijne. Znajdziemy na niej wiele zabytków, grób Absaloma, grób Zachariasza, cmentarz żydowski, Bazylika Konania (Getsemani) czy Kopuła Wniebowstąpienia. Najważniejsze muzea w Jerozolimie to i muzeum holocaustu, Yad Vashem ( i posiadający ogromne zbiory, The Israel Museum ( Ciekawe budynki to Knesset, Sąd Najwyższy (Supreme Court of Israel). Będąc w Jerozolimie warto pomyśleć o wycieczce do Batlejem, położonego 10km od Starego Miasta (autobusy do Betlejem ruszają spod bramy Damasceńskiej (Damascus Gate). Jerozolima - wskazówki praktyczne Jerozolima - wskazówki praktyczne. - w Jerozolimie miejmy paszport przy sobie, zdarzają się kontrolę, a do Betlejem nie zostaniemy bez paszportu wpuszczeni - przylatując do Izraela pamiętajmy o kłopotach, jakie może wywołać posiadanie przez nas pieczątki z Izraela w paszporcie - czytaj więcej: pieczątka z Izraela w paszporcie Jerozolima - przydatne linki Dowiedz się więcej o Tel Awiwie. - oficjalna, turystyczna strona Izraela (ENG) - oficjalna, turystyczna strona Jerozolimy (ENG) Ostatnia aktualizacja: comments powered by
Izrael stał się w ostatnich latach popularnym kierunkiem urlopowym – głównie dzięki tanim liniom lotniczym. Mamy wiele możliwości dostania się do Izraela i jeszcze więcej pytań odnośnie planowania wyjazdu. Na internetowych forach i grupach podróżniczych co rusz pojawiają się pytania o to, jak do Izraela dolecieć, co z wizą, kontrolą na lotnisku, jak nie wydać tam fortuny, na co uważać, czy jest bezpiecznie, gdzie spać, co zwiedzić, gdzie się kąpać nad morzem, jaka jest pogoda, a jakie ceny… na wszystkie te pytania odpowiadamy w poniższym poradniku. W jednym miejscu znajdziecie wszelkie niezbędne informacje potrzebne do zaplanowania pobytu w Izraelu. Przekonajcie się, że zorganizowanie podróży do tego kraju jest łatwe, a wakacje w nim spędzone bezpieczne i przyjemne. *Przewodnik został zaktualizowany na początku 2020 roku, także znajdziecie w nim wszystkie najświeższe informacje. Jak dostać się do Izraela? | Izrael od A do Z Aktualizacja 2020: Zdecydowanie najłatwiejszą i najtańszą opcją będzie lot samolotem. Do Izraela dostaniemy się bezpośrednio liniami Ryanair, Wizzair, LOT, El Al Israel Airlines. W jakich izraelskich miastach samoloty lądują? W Tel Awiwie i Ejlacie. Do Tel Awiwu dolecimy Wizzairem z Krakowa, Katowic i Warszawy oraz Ryanairem z Krakowa, Poznania i Warszawy. Do Ejlatu lata Wizzair Warszawy, a także Ryanair z Warszawy, Krakowa. Siatka połączeń jest płynna i zmienia się co sezon – jeszcze rok, dwa lata temu tych połączeń było więcej, chociażby z Gdańska, z którego tanie linie lotnicze obecnie nie do Izraela nie latają. Aktualne rozkłady lotów wraz z cenami znajdziecie na stronach linii lotniczych tu, tu, tu i tu. Jerozolima nie posiada własnego lotniska, ze względu na bliskość lotniska Ben Guriona (Tel – Awiw). Pamiętajcie również, że część lotów z Polski do Izraela odbywa się tylko w sezonie zimowym (np. Ryanair na trasie Warszawa -Ejlat). Ile kosztują loty do Izraela? | Izrael od A do Z Aktualizacja 2020: Ceny biletów do Izraela wciąż potrafią być bardzo niskie. Najtańsze bilety znajdziecie najczęściej na trasie Warszawa – Ejlat oraz Kraków-Ejlat w okresie zimowym, który jest dobrym czasem na odwiedziny w Izraelu. Swoje bilety do Ejlatu kupiliśmy w grudniu na dwa tygodnie przed wylotem i zapłaciliśmy za nie 38 zł w jedną stronę. Wciąż zdarzają się promocje, kiedy do Ejlatu można dolecieć nawet za 19 zł. Bilety do Tel Awiwu zazwyczaj są trochę droższe, niż do Ejlatu, ale nadal trafiają się niezłe oferty. Jeśli się trochę poszuka, to można znaleźć bilety po 100 zł i mniej w jedną stronę (najczęściej Wizzair). W dobrej pozycji są osoby posiadające członkostwo w klubie Wizzair, dzięki któremu można kupować bilety w niższych cenach. Bardzo dobre ceny można znaleźć też na stronie LOTu, a patrząc na to, że w cenę biletu w Locie wliczony jest trochę większy bagaż, a samoloty są wygodniejsze niż Ryanair czy Wizzair, zakup biletu u tych linii może okazać się opłacalny. Należy oczywiście pamiętać, że rozstrzał cenowy jest ogromny i niskie ceny nie będą dostępne zawsze i w każdym momencie. Wszystko zależy od terminu zakupu biletu i wyjazdu – zazwyczaj drożej jest w trakcie długich weekendów, świąt, wakacji. Dlatego biletów lepiej szukać z wyprzedzeniem, porównywać ceny, bo rozstrzał cenowy potrafi być ogromny – jednego dnia znajdziecie bilet za 50 zł, a kolejnego dnia za 500. Podane ceny obejmują tylko „gołe bilety”, bez dodatkowego bagażu i innych udogodnień. O tym jak szukać tanich biletów lotniczych przeczytacie tutaj. Generalnie nie ma problemu ze znalezieniem biletów po mniej niż 300 zł w dwie strony i takie bilety można uznać za korzystne. Dobra cena to taka, jaką możecie i chcecie zapłacić 🙂 Które lotnisko i linię lotniczą wybrać? | Izrael od A do Z Jeśli chcemy lecieć tanio, radzimy wybrać linie Ryanair lub Wizzair. Jeżeli szukacie wygodnej opcji, lepiej wybrać linie LOT, które czasem również oferują niedrogie bilety. Gdy planujecie skupić się na zwiedzaniu Jerozolimy i okolic (łącznie z Morzem Martwym), Galilei (Nazaret, Jezioro Galilejskie), Hajfy, Tel Awiwu – czyli północnej części kraju, warto wybrać lot do Tel Awiwu. W sytuacji, gdy planujecie nie tylko zwiedzać Jerozolimę, a chcecie połączyć wyjazd z wypoczynkiem nad Morzem Czerwonym (Eilat) lub/ a także wycieczką do Jordanii, warto zakupić bilety do Eilatu. Między Eilatem a Jerozolimą kursuje bus, należy jednak pamiętać, że nie jeździ on często, a podróż zajmie około 5 godzin w jedną stronę. Oczywiście możliwe jest jednak zorganizowanie objazdówki typu Eilat (przylot) – Jerozolima – Tel Awiw (wylot) i na odwrót. Jeżeli ktoś nie lubi długich kontroli na lotnisku, raczej nie polecamy lotu Izraelskimi Liniami Lotniczymi (El Al). Skrupulatna kontrola odbywa się nie tylko na lotnisku w Izraelu, ale już na lotnisku w Warszawie. Dokumenty i wizy, obowiązek meldunkowy | Izrael od A do Z Dokumentem uprawniającym do wjazdu do Izraela jest paszport ważny jeszcze przez 6 miesięcy od momentu wjazdu. Obywatele Polski nie muszą ubiegać się o wizę, jeżeli planują pobyt w Izraelu na maksymalnie 3 miesiące. Podczas przylotu otrzymujemy darmową wizę, w formie małego druczku (niebieska karteczka), zamiast pieczątki w paszporcie. Wydruk ten jest bardzo ważny – w razie ewentualnej rutynowej kontroli w Izraelu (np. przy przekraczaniu granicy między Autonomią a Izraelem), wizy będą sprawdzane, a jej brak przy wylocie z kraju może skutkować poważnymi utrudnieniami. Dlatego bezwzględnie należy wizy pilnować. Jeśli jednak po przylocie zauważycie, że celnik będzie chciał wbić pieczątkę do paszportu, można go uprzejmie poprosić o wydrukowaną wizę. W przyszłości ułatwi to Wam podróżowanie po krajach arabskich. Obowiązek meldunkowy w Izraelu nie obowiązuje. Podobnie nie są wymagane żadne zaproszenia do Izraela. Jak wygląda kontrola na lotniskach w Izraelu? | Izrael od A do Z Dużo opinii na ten temat pojawiajacych sie w internecie jest bardzo skrajnych i sprzecznych ze sobą. Naszym zdaniem, na takie opinie należy patrzeć z przymrużeniem oka. Prawda jest taka, że nigdy nie wiadomo, na jakiego celnika traficie – a wiele właśnie zależy od niego. Może przepuścić Was z uśmiechem po 30 sekundach rozmowy, a może Was przemaglować i zadawac dużo pytań. Jeżeli ktoś pisze lub opowiada, że kontrole na lotnisku wcale nie są ciężkie, trwają krótko i są bezproblemowe to nie znaczy, że nasza kontrola też taka będzie. Jest to spora generalizacja i niepotrzebne wprowadzanie ludzi w błąd. To, że komuś kontrola się „udała” i poszła dość sprawnie nie oznacza od razu, że każda kontrola tak wygląda. Działa to też w drugą stronę. Jeśli ktoś miał pecha i przeszedł bardzo drobiazgową kontrolę i spędził na lotnisku wiele godzin nie oznacza od razu, że nam również to się przydarzy. Jakie pytania mogą zostać nam zadane na lotnisku? | Izrael od A do Z Przy sprawdzaniu biletów, będą zadawane nam pytania typu: (w nawiasach sugerowane odpowiedzi) – z kim podróżowałeś po Izraelu? (z rodziną, przyjaciółmi, samemu – jeśli podróżujecie sami, celnik może się zdziwić i zadać to pytanie kilka razy) – Czy znasz osoby, z którymi podróżujesz (tak) i kim dla siebie jesteście ? – Gdzie podróżowałeś po Izraelu? (Jerozolima i Morze Martwe, nie wspominać o Betlejem i Autonomii) – Czy zawsze miałeś swój bagaż przy sobie? (zawsze) – Czy ktoś był przy tym, jak pakowałeś swój bagaż? (nie) – Gdzie mieszkałeś ? (w Jerozolimie, ewentualnie podać adres) – Czy masz przy sobie broń, bombę? (nie. Przynajmniej mamy taką nadzieję 😉 ) – Czy wywozisz ze sobą jakieś prezenty ? (nie) – Czy ktoś dawał ci do przekazania jakieś prezenty ? (nie) – Jakiego jesteś wyznania? (tu już odpowiedź zależy od nas samych, musimy jednak pamiętać, że odpowiadając np. „jestem chrześcijaniem”, możemy narazić się na nieprzyjemności i przedłużoną kontrolę) – Jeśli macie w paszportach pieczątki z krajów arabskich , mogą się pojawić o nie pytania. Języki. Co jeśli nie rozumiecie pytań na lotnisku ?| Izrael od A do Z Język angielski (ewentualnie łamany angielski +mowa ciała) jestw Izraelu dość powszechny i zazwyczaj bez problemu będziemy mogli się nim porozumieć. Oprócz tego, bardzo przydatny jest język rosyjski – nawet część napisów na ulicach, sklepach czy w atrakcjach jest właśnie w tym języku. I nie będzie też problemu, by spotkać polskojęzycznych turystów. Polacy bardzo lubią odwiedzać Izrael, zwłaszcza ostatnio, kiedy bilety lotnicze są tak tanie. Zawsze więc można poprosić jakiegoś rodaka o pomoc. Oprócz tego na ulicach króluje oczywiście też język hebrajski i arabski. W sytuacji gdy nie umiecie posługiwać się językiem angielskim lub rosyjskim, na lotniskach często dostępne są wydrukowane listy pytań (na lotnisku Ramon widzieliśmy drukowane, w Tel Awiwie podobno wyświetlają się na monitorach) w wielu językach, również po polsku. Jeśli nie rozumiemy celnika lub wiemy już przed wyjazdem, że nie zrozumiemy – warto przygotować sobie wydrukowaną na kartce prośbę po angielsku o listę pytań. Można również zapytać celnika, czy posługuje się jakimś innym językiem, który znacie Wy – np. francuskim, hiszpańskim czy niemieckim, a nawet polskim. Całkiem możliwe, że na takiego funkcjonariusza traficie. Pieczątki w paszporcie z krajów arabskich | Izrael od A do Z Nie jest prawdą, że mając w paszporcie pieczątki wbite w krajach arabskich (Maroko, Egipt, Iran, ZEA), możemy zostać nie wpuszczeni do Izraela lub mieć z tym poważne trudności. To działa w drugą stronę, mając pieczątkę z Izraela nie wjedziemy do Uciążliwością w takim przypadku może być zwiększona ilość pytań (czasem uszczypliwych) zadawanych przez celnika – dlaczego podróżowaliśmy do tych krajów, z kim, czy kogoś tam znamy. W skrajnych przypadkach, możemy zostać zabrani na przesłuchanie do osobnego pomieszczenia. Przesłuchanie może potrwać nawet kilka godzin. Wówczas będą wypytywali o naszą rodzinę, pracę, stan cywilny, czy znamy kogoś w tych krajach arabskich, które odwiedziliśmy (odpowiadać, że nie), dlaczego tam podróżowaliśmy (turystycznie). Podczas takich przesłuchań należy odpowiadać krótko i na temat, mówić prawdę. Jeśli nie macie nic wspólnego z terrorystami – nic Wam nie grozi. Jesteście niewinni i nie możecie za nic ponieść odpowiedzialności. Może spróbujcie myśleć w ten sposób, że właśnie te kontrole sprawiają, że Izrael jest państwem bezpiecznym dla turystów. Mimo długich przesłuchań, nie ma takiego przepisu, który zabraniałby turystom, ktorzy wcześniej spędzali wakacje np. W Egipcie, wjazdu do Izraela. Nie jest też powiedziane, że to się przydarzy każdej osobie, która była w Maroku czy Turcji. Mając pięczątki z Iranu czy ze ZEA, może w ogóle nie będziecie przepytywani, może rozmowa będzie trwałą 15 minut, a może 3 godziny. Wszystko zależy od tego, na jakiego celnika traficie. Mimo to, nie należy się takiej kontroli obawiać, ponieważ jest to tylko rozmowa. A jeśli widzicie, że przesłuchanie się „nie klei”, zawsze możecie udawać „głupich”. (W naszym przypadku pomogło. Celnik mówił tak niewyraźnie, że po dziesiątym razie, gdy zapytaliśmy czy może powtórzyć, machnął na nas ręką i kazał iść dalej). Jakby źle nie było – jeśli jesteście niewinni, nie ma się czego bać. To tylko rozmowa i prędzej czy później muszą Was z lotniska wypuścić. Transfer z lotniska Ben Guriona w Tel-Awiwie | Izrael od a do z Samoloty przylatują na terminal 3, ale wyloty odbywają się i z terminalu pierwszego (Ryanair), a niektóre z terminalu 3 (LOT). Zawsze upewnijcie się, na który terminal musicie dojechać (powinno być napisane na bilecie lub stronie linii lotniczych). Co 10-20 minut kursuje przez całą dobę darmowy autobus między terminalami. Przejazd trwa nie więcej niż 5 minut. Pamiętajcie, że w trakcie szabatu jedyną opcją wydostania się z lotniska będzie shuttle bus lub taksówka. Shuttle Bus do Jerozolimy – Nesher to opcja najwygodniejsza. Wychodząc z hali przylotów (Terminal 3), od razu na przeciwko głównego wyjścia, stoją na parkingu niewielkie busiki zapewniające transfer do Jerozolimy. Odjeżdżają zaraz po zapełnieniu. Cena to 64 szekle od osoby, bilety kupuje się gotówką u kierowcy. Bus podjeżdża pod wskazany adres w Jerozolimie. Busy kursują również w czasie szabatu i w tym czasie są jedyną opcją wydostania się z lotniska. W ten sam sposób można wrócić z Jerozolimy na lot powrotny. Wówczas trzeba jednak zarezerwować miejsca w busie z dwudniowym wyprzedzeniem. Numer telefonu znajdziecie na tej stronie. Bus nr 485 do Jerozolimy – to opcja najtańsza. Autobus kursuje 24 godziny na dobę, od soboty wieczorem do piątkowego popołudnia (czyli codziennie poza szabatem – w piątki do godz. 14:00, w soboty od godz. 19:00). Autobus odjeżdża o każdej pełnej godzinie z terminalu 3 (dokładnie z parkingu na poziomie drugim). Cena biletu – 16 NIS. Bilety kupuje się u kierowcy gotówką. Czas przejazdu to 1-1,5 godziny. Autobusy zatrzymują się przy centralnym dworcu aurobusowym w Jerozolimie. Rozkłady jazdy znajdziecie na tej stronie. Autobusem Egged do Tel Awiwu – najpierw trzeba podjechać autobusem wahadłowym nr 5 z lotniska z terminalu 3 na skrzyżowanie El Al Junction, . Przejazd zajmuje kilka minut, bilet kosztuje 5 NIS, kupuje się gotówką u kierowcy. W tym miejscu można przesiąść się do autobusu 286 jadącego do Tel Awiwu – czas przejazdu ok. 50 minut (w zależności od korków), a bilet kosztuje 12,5 NIS (również gotówką u kierowcy). Abraham Tours Shuttle Bus – z Tel Awiwu na lotnisko, kursuje tylko w trakcie szabatu, od godziny 17:00 w piątek do 19:00 w sobotę. Busy kursują co dwie godziny. Wg oferty czas przejazdu to tylko 30 minut, chociaż przy korkach może się znacznie wydłużyć. Przejazd kosztuje 20 dolarów. Bus wyjeżdża spod Abraham Hostel w Tel Awiwie. Miejsce w busie można zarezerwować na tej stronie, od razu płacąc za przejazd. Szeruty/taxi tej samej firmy kursują między lotniskiem z Jerozolimą. Usługa realizowana jest przez całą dobę 7 dni w tygodniu. Czas przejazdu do Jerozolimy wynosi około 1,5 godziny, a sam przejazd kosztuje 22 dolary. Miejsce należy zarezerwować przed wyjazdem na tej stronie, a następnie wydrukować bilet i okazać kierowcy, który odbierze nas spod terminalu 3. Jeśli nie wydrukujemy biletu, będziemy musieli zapłacić za miejsce jeszcze raz u kierowcy. Usługa realizowana jest przez firmę Nesher. Ogólnie rzecz biorąc z tą opcją dojazdu do Jerozolimy jest za dużo zamieszania – najłatwiej po prostu skorzystać z szerutów jeżdżących spod lotniska bez konieczności wcześniejszej rezerwacji miejsc. Pociąg do Tel-Awiwu lub Jerozolimy – Najtańszą, najszybszą i najwygodniejszą opcją będzie przejazd pociągiem. Pociągi odjeżdżają ze stacji na Terminalu 3 co około 30 minut. Przejazd do Tel Awiwu trwa 16 minut. Bilet dla jednej osoby dorosłej kosztuje 13,5 NIS. Dworce kolejowe położone w centrum Tel Awiwu do stacja HaShalom oraz Savidor Center, na północy miasta – University, a w południowej części – HaHagana. Pociągi do Jerozolimy na stację Yitzchak Navon Train Station również odjeżdżają co 30 minut, mniej więcej od 6 rano do 21. Przejazd trwa 26 minut i kosztuje 17 NIS. Bilety można kupić w kasie lub w automacie, a płaci się gotówką lub kartą. Pociągi kursują mniej więcej od 5 rano do 21 wieczorem (w szabat nie jeżdżą), aktualne rozkłady jazdy znajdziecie na tej stronie. Transfer z lotniska Ejlat Ovda | Izrael od a do z Ejlat obsługują dwa porty lotnicze. Tanie linie (Ryanair, Wizzair) latają na to drugie, położone dalej na pustyni, 60 kilometrów od miasta. Aktualizacja 2020: samoloty z Polski nie lądują już na lotnisku Ovda, tylko na nowym lotnisku Ramon. Shuttle bus z lotniska Ovda– opcja najwygodniejsza. Bus rezerwuje się wcześniej na stronie internetowej. Strona prowadzona jest równiezżw języku polskim, dlatego rezerwacja będzie łatwa. Biletu nie można kupić w busie ani na lotnisku. Cena przejazdu – 8 dolarów. Czas przejazdu – około godziny. Busy podjeżdżają pod wskazany adres. Busy kursują przez cały tydzień, również w czasie szabatu. Odjeżdżają i przyjeżdżają na lotnisko zgodnie z rozkładem lotów – 45 minut po przylocie oraz wyjeżdżają z Ejlatu 4,5 godziny przed planowanym odlotem. Zakupiony bilet może zostać okazany przed wejśiem do busa w wersji elektronicznej. Tutaj znajdziecie stronę. Busem firmy Egged z lotniska Ovda– Bus nr 282 odjeżdża spod lotniska i skoorelowany jest z rozkładem lotów. Bus jeździ również w czasie szabatu. Bilety można kupić u kierowcy (tylko gotówka) lub w kasie na lotnisku (gotówka lub karta); płatność przyjmowana tylko w szeklach. Bus odjeżdża z lotniska 60 minut po przylocie, a z Ejlatu w stronę lotniska 3,5 godziny przed planowanym odlotem. Przejazd kosztuje 21,5 szekla od osoby (ok. 22 zł.). Taxi – Przejazd taksówką będzie bardzo kosztowny – od 200 do 400 zł. Transfer z lotniska Ramon do Ejlatu – autobus numer 30 do Ejlatu jedzie 30 minut. W mieście wyjeżdża z dworca autobusowego. Bilet kosztuje 4,20 NIS. Można go kupić u kierowcy, na stronie lub w automacie czy kasie na lotnisku/na dworcu autobusowym. Rozkład jazdy znajdziecie tutaj. Zielone autobusy firmy Egged zatrzymują się zaraz na prawo od wyjścia z lotniska, łatwo zauważyć. Czy Izrael jest drogi? | Izrael od a do z Generalnie tak, jest bardzo drogi, jednak podróż do Izraela nie musi być kosztowna pod każdym względem i istnieje kilka sposobów na złagodzenie bólu portfela. Szczęśliwie loty do Izraela zazwyczaj są bardzo tanie. Spora część atrakcji – głównie sakralnych – jest darmowa i nie trzeba kupować biletów wstępu. W Izraelu dobrze działa autostop i couchsurfing, a rozbijanie namiotu jest legalne. Autobusy nie są jak na Izrael drogie, a siatka połączeń jest porządnie rozbudowana, więc kilka przejazdów busami/pociągami nie powinno aż tak zrujnować naszego podróżniczego budżetu. Jeśli ktoś lubi hummus, świeże warzywa i falafele w picie, to na jedzenie nie wyda aż tak dużo. Oczywiście, jedzenie w restauracjach jest zazwyczaj drogie, ale pita z falafelem czy hummus kupiony w ulicznym barze, nie będzie kosztował fortuny. Najtańsze i najsmaczniejsze będą dania kuchni arabskiej. Tańsze restauracje w Jerozolimie to Hummus Ben Sira, Basta Pasta, Nafoura. Warto też zjeść obiad na bazarze Beer Bazar w Tel-Awiwie, gdzie oprócz dobrego piwa można zamówić obiad w przedziale cenowym od 20 do 50 szekli. Koszta wyjazdu zawyżają niestety drogie noclegi, dlatego warto szukać ich z wyprzedzeniem. Noclegi w Izraelu | Izrael od a do z Baza noclegowa w Izraelu jest urozmaicona, ale noclegi niestety kosztowne. Ceny noclegów zaczynają się mniej więcej od 100 zł od osoby za noc. Co istotne, Izrael z pewnością nie jest miejscem, w którym warto szukać noclegów na miejscu, bo będzie to kompletnie nieopłacalne. Noclegi są drogie, więc im szybciej je zarezerwujecie, tym większa szansa, że traficie na korzystne cenowo oferty. Wiele osób chwali sobie dobrze działający tam couchsurfing. W całym kraju powstaje coraz więcej hosteli. Szukając noclegu warto zajrzeć też na stronę Airbnb, bo już niejednokrotnie przekonaliśmy się, że w drogich miastach na tym portalu można znaleźć korzystniejsze oferty, niż np. na Booking. W Izraelu bardzo popularne są kempingi – namioty można rozbijać wszędzie poza plażami w Ejlacie i nad Morzem Śródziemnym, aczkolwiek nie polecamy spania na dziko w niesprawdzonym miejscu, bo np. w takich rejonach jak pustynia Negew albo Wzgórza Golan, nie zlikwidowano wszystkich min. Bezpieczniejszym wyborem będą liczne kempingi, także te beduińskie znajdujące się na pustyniach czy nad Morzem Martwym. Naszym zdaniem najlepszą bazą wypadową będzie Jerozolima i właśnie tam najwygodniej będzie zorganizować sobie nocleg na całość, albo chociaż część pobytu w Izraelu. Stąd blisko jest do Tel Awiwu, Betlejem, Betani i Mar Saby czy nad Morze Martwe i do Masady. Jerozolima jest bardzo dobrze skomunikowana z całą resztą kraju i można w niej spędzić mnóstwo cz asu z powodu dużej ilości zabytków i atrakcji. W Ejlacie polecamy prosty, czysty i dobrze zlokalizowany Motel Aviv z basenem i ładnym widokiem na miasto z górnych pięter. Za 2 noce dla dwóch osób w pokoju prywatnym płaciliśmy 320 zł. Z kolei w Jerozolimie ciekawym miejscem, w którym można zatrzymać się na dłużej, jest Stary Dom sióstr Elżbietanek. Dom Sióstr Elżbietanek – W Jerozolimie będzie to najlepsza opcja noclegu pod względem zarówno ceny, jak i komfortu. W mieście znajdują się dwa domy prowadzone przez siostry – Nowy Dom w żydowskiej dzielnic Mea Shearim (możliwość oglądania życia codziennego ortodoksyjnych Żydów), a także Stary Dom w dzielnicy chrześcijańskiej, 3 minuty pieszo od Bazyliki Grobu Pańskiego, czyli w ścisłym centru, w pobliżu najciekawszych atrakcji Starego Miasta. Zdecydowanie polecamy nocleg w Starym Domu, ze względu na jego położenie oraz kameralność. Stary Dom dysponuje 19 miejscami noclegowymi, a Nowy Dom 60 miejscami noclegowymi. Oba domy są bardzo czyste, zadbane i pięknie położone. Z dachu i licznych balkonów Starego Domu, rozprościera się zapierajacy dech w piersiach widok na całe miasto, złota kopułę meczetu, a także Wzgórze Oliwne. Cena zakwaterowania również jest bardzo korzystna, ponieważ wynosi 35 dolarów z trzema obfitymi posiłkami dziennie. Na obiad składają się dwa dania, desery, kawa i herbata. Posiłki są syte, urozmaicone, obfite i doskonale przygotowane. Cena zakwaterowania ze śniadaniami i kolacjami wynosi 25 dolarów za dobę, a bez wyżywienia – 20 dolarów. Pokój należy rezerwować drogą mailową lub telefoniczną ze znacznym wyprzedzeniem – nocleg u sióstr Elżbietanek jest bardzo popularny wśród Polaków, ze względu na wysoki komfort i stosunkowo niskie ceny. Siostry Elzbietanki prowadzą Domy już od kilkudziesięciu lat, znają panujące w Jerozolimie realia bardzo dobrze – jest to sporą zaletą, ponieważ siostry służą radą, mogą polecić różne ciekawe miejsca lub zamówić busa na lotnisko. Siostry przyjmują również wolontariuszy, którzy w zamian za pomaganie przy sprzątaniu i robieniu zakupów, otrzymują dach nad głową i wyżywienie. Kontakt znajdziecie na tej stronie. Karta Rav Kav | Izrael od A do Z Zanim przejdziemy do opisu transportu publicznego w Izraelu, musimy zwrócić uwagę na pewne zmiany, jakie zachodzą w tej kwesti w Izraelu w ciągu ostatnich lat. Rav Kav, czyli przedpłacona karta, coś na kształt biletu, na którym opiera się w dużej mierzecały izraelski transport zbiorowy. Karta Rav Kav (po uprzednim naładowaniu na określoną kwotę) staje się naszym biletem w pociągach, autobusach, ( też w parkach narodowych oraz jest podstawą do udzielania zniżek przy zakupie biletów wstępu do poszczególnych atrakcji, o czym przeczytacie w kolejnych akapitach). Generalnie ta karta jest bardzo istotna w przypadku podróży do Izraela, bo w całym kraju powoli odchodzi się od biletów papierowych, które w najbliższej przyszłości mają całkowicie zostać zastąpione przez Rav Kav. Na tej moment (początek 2020 roku) biletu papierowego nie kupicie w Tel Awiwie, gdzie korzysta się już tylko z kart, a np. w Ejlacie nie było żadnego problemu z kupowaniem biletów u kierowcy (grudzień 2019). W pozostałych częściach Izraela niby można jeszcze z papierowych biletów korzystać, ale jest to ciągle zmieniane i nigdy nie macie pewności, czy dostaniecie drukowany bilet na przejazd, zmiany zachodzą w dość szybkim tempie a obceny stan jest jedynie stanem przejściowym. Dlatego dla świętego spokoju najlepiej jest taką kartę kupić i bez stresu podróżować po całym kraju. Poza tym te karty i tak są bardzo korzystne pod względem cenowym, bilety dzięki tej karcie są zazwyczaj tańsze o jakieś 20%. Pamiętajcie jednak, że w Izraelu kursują także palestyńskie autobusy, których nie obejmuje karta Rav Kav (np. z Jerozolimy do Betlejem). W przypadku tych busów wciąż można kupować bilety u kierowcy. Najważniejsze kwestie związane z kartą Rav Kav: Ile kosztuje Rav Kav? – Karta kosztuje 5 NIS (bezzwrotne) i uprawnia do przejazdów autobusami, pociągami i tramwajem nr 1 w Jerozolimie oraz autobusami miejskimi. Karta obowiązuje na przejazdy u niemal wszystkich przewoźników w kraju, nie tylko z największą firmą Egged, ale też z mniejszymi, lokalnymi firmami. Oznacza to, że posiadając taką kartę możecie jeździć wszelkimi środkami transportu, publicznymi i prywatnymi. Ale! Jeśli planujecie przejazd z punktu a do b jakąś mniejszą, lokalną firmą, zawsze upewnijcie się na stronie Rav Kav, czy w autobusach tych możecie korzystać z karty. Rav Kav nie obejmuje wszelkich szerutów, busików kilkuososbowych i shuttle busów z lotniska. Na ile doładować kartę? Oprócz kosztu samej karty (5 NIS), ponosicie koszta załadowania jej na określoną kwotę. Jaką? Zależy od liczby Waszych przejazdów (minimum 30 NIS), miejsca, po którym się przemieszczacie, czasu, na jaki kupujecie kartę itp. Jeśli załadujecie na conajmniej 30 NIS, na kartę otrzymacie kwotę większą o 25%, czyli np. doładujecie kartę na 100 NIS, a na karcie macie wówczas do dyspozycji 125 NIS do wykorzystania. Czyli w ostatecznym rozrachunku kupowanie biletów za pomocą Rav Kav jest o kilkadziesiąt % tańsze, niż w przypadku jednorazowych biletów. Dobrze jest przygotować przed wyjazdem plan zwiedzania, bo tym samym jesteście w stanie ocenić ile środków musicie nabić na kartę i czy może opłaca się zakupić bilet czasowy i/lub strefowy. Jak się korzysta z karty? Wchodząc do autobusu mówi się kierowcy dokąd chce się jechać, a następnie przykłada kartę do czytnika. Skanując bilet na czytniku wyświetla się kwota, jaka pozostała jeszcze do wykorzystania. W tramwaju również przykłada się kartę do czytnika. W przypadku pociągów kartę podbija się w biletomatach na peronach. Czy z karty może korzystać więcej osób? W autobusach tak, tzn przy użyciu jednej karty można kupić kilka biletów. Nie działa to w tramwaju nr 1 w Jerozolimie, gdzie każdy musi posiadać własną kartę. Osobna karta dla każdego jest również potrzebna w pociągach oraz w przypadku biletów czasowych.. Wspólne karty dotyczą tylko biletów jednorazowych. Jakie dokumenty? Karty są imienne lub anonimowe. Obie bezpłatne. Dla turystów najwygodniej jest wyrobić anonimową, do wyrobienia której nie są potrzebne żadne dokumenty. Bilety czasowe? – Na kartę można nabijać bilety strefowe i czasowe, np. dzienne, jednak nie można za nie płacić w ramach wolnych środków na karcie przeznaczonych na pojedyncze przejazdy, tylko trzeba dokonać osobnej zapłaty. Czym są kontrakty? Kartę można naładować wolnymi środkami do wykorzystania na pojedyncze przejazdu i/lub wybrać tzw. kontrakt na przejazdy u danego operatora. Kontrakt to w praktyce bilet – strefowy, wieloprzejazdowy, czasowy (dzienny, tygodniowy, miesięczny). Kontrakty na przejazdy można kupować u przewoźnika Egged, Metropolin, Kavim, Afikim, Superbus, Nateev Expres, Golan Regional Council. Generalnie kupując np. czasowy bilet na przejazdy firmą Egged, możemy korzystać też z przejazdów np. z firmą Metropolin, jednakże każdorazowo lepiej się upewnić wcześniej przed przejazdem czy dany kontrakt obowiązuje też u tego drugiego przewoźnika. Jeśli chcecie odnowić kontrakt, nie musicie robić to u tego samego przewoźnika, można u innego jeśli oferuje identyczne warunki kontraktu. Możecie mieć kilka kontraktów na karcie. Jeśli zdecydujecie się na automatyczne przedłużenie kontraktu, system wybierze tego samego operatora, u którego ostatnio kupiliście kotrakt. Rodzaje kontraktów? – Na tej stronie znajdziecie całą listę możliwości naładowania karty: 1) wolne środki na jednorazowe przejazdy za 30 NIS, 62,5 NIS, 125 NIS, 187,5 NIC I 250 NIS; 2) Karta 30-dniowa (ważna od pierwszego użycia), możliwości jest multum, więc nie bedziemy tu wypisywać wszystkiego, to można sprawdzić na stronie Rav Kav, podamy jedynie przykłady – 30-dniowa karta uprawniająca do nielimitowanych przejazdów w Jerozolimie lub Tel Awiwie kosztuje 213 NIS. Karta uprawniająca do nielimitowanych przejazdów po całym Izraelu przez 30 dni kosztuje 900 NIS. Karta na przejazdy po centralnym i południowym Izraelu przez 30 dni – 624 NIS. 30 dni w Ejlacie to koszt 146 NIS; 3) Karta miesięczna (ważna na konkretny miesiąc), w Jerozolimie i Tel Awiwie to rónież koszt rzędu 213 NIS; 4) Karta tygodniowa – generalnie kosztuje 64 NIS w Jerozolimie, Hajfie, Tel Awiwie itp., ale można ją urozmaicać np. o okolice miasta, wtedy cena oczywiście rośnie; 5) Karta jednodniowa w samych miastach to koszt 13,5 NIS, podobnie jak w przypadku pozostałych kart można ją rozszerzać, np. jednodniowa karta na przejazdy po całym Izraelu kosztuje 60 NIS, a między Ejlatem a Be’er Sheva – 70 NIS. 6) Karta wieloprzejazdowa, np. 10 przejazdów tramwajem w Jerozolimie kosztuje 40 NIS, a jeden 5,90 NIS. Wyszukiwarka jest bardzo przejrzysta – zaznaczacie w niej czy macie kartę anonimową czy imienną, operatora, region, okres na jaki ma obowiązywać oraz obszar, po którym chcecie się poruszać i wtedy wyświetla się wynik dostosowany do Waszych preferencji. Gdzie dostać kartę? W kasach na dworcach autobusowych, kolejowych, w punktach Egged oraz specjalnych automatach Rav Kav. Kupimy je też na lotnisku w Tel Awiwie w automacie lub przy stanowisku Egged, na szóstym piętrze głównego dworca autobusowego w Tel Awiwie, w Jerozolimie w centrach handlowych. Ogólnie karty są bardzo łatwo dostępne. Kartę można też zamówić online, jednak w takiej sytuacji obowiązuje nas dodatkowa opłata za wysyłkę. Tutaj znajdziecie mapkę, która wskazuje Wam lokalizacje wszystkich najbliższych punktów, gdzie kupicie Rav Kav. Jak doładować kartę? W automacie oznaczonym logiem Rav Kav, w kasach biletowych, w bankomatach Capsonet, w niektórych sklepach i kioskach (np. Superpfarm), przez apliakcję w telefonie. W sklepach i kasach doładowuje się gotówką, przez aplikację i automat kartą płatniczą. Karta płatnicza musi mieć aktywny pasek magnetyczny. Więkoszść kart ma włączony, ale np. Revolut zazwyczaj domyślnie blokuje, więc lepiej wcześniej się upewnić w ustawieniach aplikacji. W automatach można wybrać język angielski. Telefonem można doładować kartę, jeśli urządzenie posiada czytnik NFC (większość nowych telefonów ma). Czy Rav Kav można kupić u kierowcy? Teoretycznie tak, o ile kierowca takie posiada, co nie jest zasadą. Może się zdarzyć, że zwyczajnie wszystkie już sprzedał wcześniej, a jeśli nie można kupić biletu papierowego, to nie pojedziecie. Dlatego lepiej wcześniej pomyśleć o zakupie karty i nie zostawiać tego na ostatnią chwilę. Jeśli takową kartę posiada, to zapłacicie 5 NIS za kartę plus opłatę za przejazd (np. w komunikacji miejskiej w Tel Awiwie 11 NIS, 5 za kartę i 5,90 za bilet). U kierowcy można doładować kartę gotówką za 30, 50 i 100 NIS (podobno z wyjątkiem autobusów miejskiej w Jerozolimie). Ważność karty? Karta jest ważna przez 8 lat, więc zachowajcie ją na kolejny ewentualny wyjazd do Izraela. Pod koniec podróży pozostałych na karcie środków nie można wypłacić, przepadają; Dzieci do 5 roku życia podróżują za darmo. Interaktywna mapa na stronie Rav Kav – na tej mapie zaznaczacie region, po jakim chcecie podróżować, albo czas, przez jaki bilet ma byc ważny, albo Waszą planowaną podróż z punktu a do b. Na podstawie zaznaczonych informacji wyszukiwarka wskazuje Wam taki kontrakt, który jest dla Was najkorzystniejszy i opiera się na Waszych preferencjach. Mapę znajdziecie tutaj. Transport zbiorowy w Izraelu | Izrael od a do z Transport zbiorowy w Izraelu jest doskonale zorganizowany i nie aż tak niedrogi. Siatka połączeń autobusowych jest rozbudowana, a busy kursują z dużą częstotliwością. Autobusami przewoźnika Egged dojedziemy niemal wszędzie. Między największymi miastami wzdłuż wybrzeża można przemieszczać się też pociągami, a od 2019 roku kursuje tez pociąg z Tel Awiwu do Jerozolimy. Wiele osób chwali sobie dobrze działający w Izraelu autostop. Zazwyczaj na przystankach nie ma rozkładów. Jeżeli chcemy sprawdzić, czy w danym kierunku jeździ jakiś autobus i o której mniej więcej godzinie, rozkłady najlepiej sprawdzać wówczas na stronie przewoźnika Egged. Przewoźników lokalnych jest więcej, ale Egged to największa izraelska firma transportowa, dzięki której dojedziecie niemal wszędzie. Połączenia warto sprawdzać też w Google Aps, w Rome2Rio oraz Moovit. Pamiętajcie, że generalnie w trakcie szabatu komunikacja zamiera (z kilkoma wyjątkami – np. w Hajfie, darmowe autobusy w Tel Awiwie, szeruty z lotniska do Jerozolimy i Tel Awiwu). Darmowa komunikacja w trakcie szabatu – od 2019 roku w Tel Awiwie kursują darmowe autobusy miejskie, średnio co 20-30 minut. Podyktowane jest to głosem mniej konserwatywnej części społeczeństwa, chociaż spotyka się też ze sporą krytyką osób ścieśle przestrzegających szabatowych zasad. Podobno w przyszłości więcej miast będzie próbowało wprowadzić autobusy w trakcie szabatu. Póki co w ten święty dzień można korzystać z komunikacji miejskiej także w Tyberiadzie. Autobusy – wygodne, raczej punktualne, niektóre oferują wifi na pokładzie. Sporo tras jest bardzo oblegana, i tak na przykład na trasie Ejlat-Jerozolima/Tel Awiw warto zarezerwować online lub na dworcu miejsce z wyprzedzeniem, żeby zagwarantować sobie miejsca siedzące. W całym izraelu kursują autobusy kilku przewoźników, ale największą i najpopularniejszą firmę jest Egged. Na ich stronie możecie sprawdzić rozkłady jazdy. Generalnie bilety można kupować gotówką u kierowcy, ale tak jak zostało to wspomniane wcześniej, izrael odchodzi od jednorazowych biletów na rzecz karty Rav Kav, więc lepiej na początku wyjazdu zainwestować w taką kartę (5 NIC plus doładowana kwota na bilety) i posugiwać się nią przez resztę pobytu w Izraelu. W niektórych autobusach (np. Egged) dostępne jest darmowe wifi. Wiele przystanków to przystanki ‚na żądanie”, więc starajcie się pamiętać o wciśnięciu przycisku stop odpowiednio wcześniej. W większości autobusów na elektronicznym wyświetlaczu pojawia się nazwa zbliżających się przystanków, co potwierdzane jest też informacją głosową, również po angielsku. Zbiorcza wyszukiwarka cen i rozkładów jazdy wszystkich przewoźników znajduje się na tej stronie. Do niektórych mniejszych miejscowości, np. wokół Jeziora Galilejskiego (Tabka, Kana) można dojechać z przesiadkami w Nazarecie, Tyberiadzie itd., co jest do sprawdzenia choćby w Google Maps. Przykładowe autobusy przewoźnika Egged: Tel Awiw – Jerozolima: linia 405, odjeżdża kilka w ciągu godziny, jedzie około godziny, bilet kosztuje 16 NIS; Tel Awiw – Hajfa: linie 921, 910, kilka kursów w ciągu godziny, czas przejazdu ponad 3 h (nie opłaca się, lepszy pociąg), bilet 27 NIS; Jerozolima – Nazaret: linia 955, niewiele połączeń w ciągu dnia, czas przejazdu 2-3 h, bilet za 37,5 NIS; Tel Awiw – Nazaret: linia 826, średnio 1-2 odjazdy na godzinę, czas przejazdu 2,5 h, bilet za 34 NIS. Dojeżdża też do Kany; Jerozolima – Morze Martwe (np. Ein Bokek): linie 444, 486, średnio 1-2 odjazdy na godzinę, czas przejazdy ok. 2 h, bilet za 37,5 NIS; Jerozolima – Masada: linie 444, 486, średnio 1-2 odjazdy na godzinę, czas przejazdu 1,5 h, bilet za 37, 5 NIS; Jerozolima – Ejlat: linia 444, zazwyczaj dwa przejazdy przed południem i dwa po południu, czas przejazdu 4-5 h, bilet za 70 NIS; Jerozolima – Tyberiada: linia 951, odjazdy co godzinę, dwie. Czas przejazdu 2,5 h, bilet za 37,5 NIS. Ejlat – Tel Awiw: linie 390, 394, odjazdy co 1-2 godziny, czas przejazdu 5 h z minutami, bilet za 70 NIS; Tel Awiw – Masada, Morze Martwe: najlepiej przez Jerozolimę, ewentualnie linia 421, rzadko kursuje, czas przejazdu 3 h, bilet za 42,5 NIS; Be’er Shewa – Mitspe Ramon: linia 382, odjazdy średnio co jedną, dwie godziny, czas przejazdu 1,5 h, bilety po 27,5 NIS; Ejlat – Mitspe Ramon: linia 393, odjazdy co ok. 2 h, czas przejazdu 2,5 h, bilet za 39,5 NIS; Jerozolima – Betlejem: autobus arabski, linia 231, odjazdy po kilka razy w ciągu godziny, czas przejazdu 30-40 min, bilet za 7 NIS; Ejlat – okolice parku Timna: linie 394, 397, zatrzymują się obok skrętu do parku (faktycznie do bram trzeba przejść jeszcze z 2 km), czas przejazdu ok. 20-30 min, bilet za 14,5 NIS; Pociągi – są szybkie, wygodne i nowoczesne, łączą ze sobą główne miasta Izraela, ale tylko na północy kraju – póki co żaden pociąg nie dojeżdża do Ejlatu. Tak więc możemy podróżować pociągiem z lotniska Ben Guriona do Tel Awiwu i Jerozolimy, z Tel Awiwu na północ krajun wzdłuż wybrzeża, do Hajfy i mniejszych miejscowości, a także na południe do miasta Be’e Sheva. Wszystkie linie możecie sprawdzić na tej mapie. Rozkłady jazdy i ceny można sprawdzić na tej stronie. Bilety kupuje się w kasach lub automatach. Na pociągi również obowiązuje karta Rav Kav. Pociągi to zdecydowanie najwygodniejsza (i wcale nie najdroższa) opcja podróżowania po Izraelu. Bilety kupuje się w biletomatach, w kasach lub przez stronę internetową kolei izraelskich poprzez załadowanie biletu na kartę Rav Kav, po uprzednim wpisaniu numeru karty podczas zakupu. Bilet powinien zostać załadowany na kartę w ciągu 30 minut. Istnieje możliwość zakupu na konkretnej trasie biletów czasowych – 30 dniowych, tygodniowych oraz wieloprzejazdowych, a także biletów łączonych na przejazd pociągiem i komunikacją miejską w miastach wyjazdu i przyjazdu lub na cała strefę miedzy miastem wyjazdu a przyjazdu. Dodatkowo te dwa ostatnie rodzaje biletu wybiera się na okreśłony czas – na 1 dzień lub 30 dni. Np. 1- dniowy pociąg z Tel Awiwu do Jerozolimy z wliczoną komunikacją miejską w obu miastach kosztuje 30 NIS. Opcje te można sprawdzić w bardzo intuicyjnej wyszukiwarce pociągów na stronie kolei. Pociągi kursują bardzo często, z Tel Awiwu w kierunku Hajfy i Acco co kilkanaście minut. Do pociągów można wchodzić z rowerem, jednak tylko w godzinach między 09:00 a 15:00 oraz między 19:00 a 06:00. Przykładowe ceny biletów: Tel Awiw – Hajfa – 27,5 NIS Tel Awiw – Jerozolima – 22 NIS Tel Awiw – Akko – 35,5 NIS Tel Awiw- Be’er Sheva – 27 NIS Lotnisko Ben Gurion – Tel Awiw – 13,5 NIS Lotnisko Ben Gurion – Jerozolima – 17 NIS Komnikacja miejska w Izraelu | Izrael od a do z Tramwaje, metro, autobusy – Najpopularniejszą formą transportu w miastach są autobusy miejskie, główni przewoźnicy do Egged, Dan. w Jerozolimie kursuje tylko jedna linia tramwajowa nr 1 – bilet do kupienia w automatach na przystankach, obowiązuje na jeden przejazd bez przesiadek. Zachodzi pewna sprzeczność wkwestii cen biletów komunikacji miejskiej – za przejazdy tramwajem/autobusem w Jerozolimie czy Tel Awiwie płaciliśmy 5,90 NIS, takie ceny podają też rozkłady jazdy np. na stronie Egged. Jednak wiele stron internetowych i oficjalnych przewodników drukowanych z Izraela wskazuje, że cena biletu jednorazowego, to 6,90 NIS. Postaramy się te informacje zweryfikować podczas najbliższego wyjazdu do Izraela w 2020 roku, a na ten moment dobrze jest być przygotowanym na tę droższą opcję. W trakcie szabatu w Tel Awiwie kursują darmowe autobusy miejskie. Jedyne metro na ten moment znajduje się w Hajfie (bilety ważne też w autobusach), a kolejne jest w trakcie budowy w Tel Awiwie. Bilety najlepiej kupować za pomocą karty Rav Kav i raczej odpuścić kupowanie ich u kierowcy, co było do tej pory powszechną metodą. W obecnej sytuacji nigdy nie mamy pewności, czy kierowca będzie posiada na stanie jednorazowe bilety. Rozkłady jazdy można sprawdzić na stronach przewoźników np. tutaj i tutaj. Na niektórych przystankach znajdziecie elektroniczne tablice, na których wyświetlają się godziny odjazdu najbliższych autobusów i rozkłady drukowane, a na niektórych brakuje w ogóle jakichkolwiek rozkładów. Dan City Tour – autobus turystyczny w Tel Awiwie, docierający do kilkudziesięciu najważniejszych atrakcji w mieście. Czas przejazdu całą trasą wynosi 2 godziny, po drodze zatrzymuje się na 28 przystankach, na których można wsiadać/wysiadać. Bilety kupuje się gotówką u kierowcy za 45 NIS (bilet jednorazowy), lub 36 NIS dla osób do 18. roku życia lub 65 NIS za bilet całodniowy. Po wejściu do autobusu otrzymuje się słuchawki, przez które prezentowane jest historia i opisy mijanych atrakcji (niestety brak j. polskiego, mawmy do wybory angielski, hebrajski, arabski, hizpański, francuski, niemiecki, włoski o rosyjski). Sheruty – minivany działające jako wspólne taksówki, kursujące wzdłuż głównych dróg w miastach i na terenie całego kraju, zabierajace na pokład 10-12 osób, zazwyczaj są to żółte pojazdy. Nie mają oficjalnego rozkładu jazdy, ruszają po zapłenieniu. Bilety kupuje się u kierowcy i są one trochę droższe, niż bilety kupowane na przjeazdy transportem publicznym. Jednak kursują one też w trakcie szabatu, więc czasem mogą być jedyną opcją dostania się z punktu a do punktu b (np. w trakcie szabatu na lotnisko Ben Guriona lub w Tel Awiwu do Jerozolimy za 20 NIS). Więcej na temat dzielonych taxi przeczytacie tutaj. Czas przejazdu mikrobusem często jest szybszy, niż autobusem. W Tel Awiwie minibusy zatrzymują się przy postoju taksówek pod głównym dworcem autobusowym. Linie nocne – w dużych miastach kursują autobusy nocne, codziennie w trakcie wakacji szkolnych z wyjątkiem piątków, w trakcie roku szkolnego w czwartki. Taksówki – bardzo drogie, o 25% droższe w soboty i święta. Oznaczone taksówki są wyposażone w taksometry, jednak kierowcy nie zawsze z nich korzystają – mają jednak obowiązek uruchomić urządzenie na prośbę pasażera. Nawet jeśli umawiacie się z kierowcą wcześniej na stałą cenę, lepiej poprosić o włączenie taksometru, aby unikąć oszustwa. W Tel Awiwie czy Jerozolimie opłata za kurs wynosi zazwyczaj co najmniej 30-40 NIS, a przejazd taksówką z Tel Awiwu na lotnisko, to koszt 100-150 NIS, w zależności od nida tygodnia. Najpopularniejsze aplikacje do zamawiania taksówek, to Gett oraz Raxi. Wypożyczenie auta w Izraelu | Izrael od a do z Polskie prawo jazdy uprawnia do podróżowania autem po Izraelu. Przy wypożyczaniu auta najczęściej trzeba okazać prawo jazdy, paszport oraz kartę kredytową. Wypożyczalnie nie zezwalają na wjazd ich samochodami na terytorium Zachodniego Brzegu oraz Strefy Gazy. Technicznie jest to możliwe, jednak robicie to na własne ryzyko. Koszt wypożyczenia będzie się wahał w zależności od terminu wyjazdu i czasu rezerwacji. Wypożyczenie auta na lotnisku na 7 dni to koszt minimum około 200 euro ( bez dziennego limitu kilometrów). Wypożyczenie auto w sprawdzonej wypożyczalni w Jerozolimie, bez limitu kilometrów na 3 dni to koszt 100 euro, na jedną dobę – 50 euro. GPS – około 16 euro za jeden dzień. Warto zabrać zestaw GPS ze sobą. Wypożyczalnia, którą rekomendujemy – EuropCar. Drogi w Izraelu są w bardzo dobrym stanie. Generalnie użytkowanie dróg jest bezpłatne, z wyjątkiem autostrady biegnącej nr 6 biegnącej z Hajfy do Be’er Shevy, a także droga między Tel Awiwem a lotniskiem Ben Guriona. Atrakcje w Izraelu | Izrael od a do z W przygotowaniu jest osobny artykuł o atrakcjach w Izraelu, ponieważ ich lista jest zbyt długa, by umieścić to w jednym poradniku. Tutaj tylko nadmienimy o kilku z nich. Izrael, choć niewielki, obfituje w niesamowitą ilość zabytków, atrakcji czy miejsc kultu religijnego wielu wyznań. Dobrze jest jednak pamiętać, że choć ogromna część turystyki ma charakter pielgrzymkowy, Izrael oferuje nam także inne, niezwiązane z religią atrakcje. Ziemia, na której rodziły się pierwsze cywilizacje, na której przebywali Fenicjanie, Rzymianie, Żydzi, które przemierzały wojska krzyżowców, gdzie powstawały zakony rycerskie, gdzie żyli i żyją nadal Arabowie – musi być ziemią niezwykła i fascynującą. Do Izraela można wracać wielokrotnie i zawsze znajdzie się jakieś nowe, ciekawe miejsce do odwiedzenia. Ale jeśli jest to nasza pierwsza (może być również kolejna z rzędu) podróż do Izraela, jakie miejsca koniecznie trzeba zobaczyć? O takich miejscach jak Jerozolima, Morze Martwe, Betlejem i Tel-Awiw nie trzeba wspominać, gdyż są to z reguły stałe punkty wszystkich wycieczek do Izraela. Jeśli interesuje Was pasterka lub chcielibyście dowiedzieć się co warto zobaczyć w Betlejem, zajrzyjcie do tego wpisu. Oprócz tego warto odwiedzić Herodion, jedno z najciekawszych stanowisk w Izraelu – Qumran, Masadę, klasztor Mar Saba, nowoczesną Hajfę, Górę Kuszenia w Jerycho , stare miasto w Akko, ruiny starożytengo miasta w Cezarei Nadmorskiej, bazylikę w Nazaret, pięknie położone Jezioro Tyberiadzkie z okolicznymi świątyniami (Góra Błogosławieństw, Tabka, Kana). Ciekawym doświadczeniem może być wizyta w spornym mieście Hebron. W całym Izraelu znajduje się mnóstwo stanowisk archeologicznych, a część z nich związana jest z Biblią ( np. Kafarnaum). I choć standardem są wizyty w Jerozolimie i nad Morzem Martwym, warto pamiętać o tych mniej znanych atrakcjach i poświęcić na eksplorowanie Izraela więcej czasu, niż zwyczajowy weekend czy pielgrzymka po miejscach świętych. Rzadziej zwraca się uwagę na atrakcje przyrodnicze (może poza Morzem Martwym czy rafą koralową), bo jednak dominującymi wabikami na turystów w Izraelu są miejsca kultu świętego oraz piękne plaże z dobrą pogodą przez większość roku. A w tym kraju warto zwrócić też uwagę na walory przyrodnicze, chociażby niezwykłe dwie pustynie – Judzka z spektakularnym punktem widokowym na Wadi Qelt czy pustynia Negew z Timna Park. Do tej listy można dodać wspaniale podświetlone i wyeksponowane dla zwiedzającyh Jaskinie Soreq, źródła i Wodospad Banias, kredowe jaskinie i groty Rosz Hanikra wypełnione lazurową wodą, oazę En Gedi nad Morzem Martwym, spektakularny krater Mitzpe Ramon, niedługi, acz interesujący Red Canyon obok Ejlatu czy rafę koralową i delfiny w Morzu Czerwonym. Musimy pamiętać, że Izrael to nie tylko świątynie, ale i piękne Parki Narodowe – wręcz nieziemski Eit Advat, Eilat Coral Beach czy Tel Dan Nature Reserve i wspaniałe szlaki trekkingowe (Israel National Trial, Jesus Trail). Nad Morzem Martwym można wypoczywać niemal przez cały rok, a doskonałe warunki do plażowania przez większość roku panują także w okolicach Ejlatu. Piękne plaże znajdziecie też w Tel Awiwie. Miejsca kultu religijnego w Ziemi Świętej | Izrael od a do z Po całym kraju rozsiane są miejsca związane z kultem religijnym, takie jak miejscowość Ain Kerem, Abu Ghosh, Karmel, miejsce chrztu przy rzece Jordan, góra Tabor, Betania, Emaus. Podczas pierwszego, miesięcznego pobytu w Izraelu z rodziną, widziałam większość tych miejsc – również takich naprawdę nieznanych, których nie obejmują żadne wycieczki zorganizowane. Czasem sobie żartuję, że ktoś może wymienić jakiekolwiek miejsce w Zimie Świętej wspomniane w Biblii i prawdopodobnie okaże się, że tam byłam. Dla osób wierzących wizyta w tych miejscach jest ogromnym przeżyciem. Na mnie, jako na osobie wierzącej, większość miejsc kultu religijnego zrobiła spore wrażenie (Bazylika Grobu Pańskiego, Góra Oliwna itd.), niektóre niespecjalnie mnie interesowały (np. wejście do grobu św. Łazarza w Betani, Sadzawki Salomona), inne zachwyciły pod względem architektury (sanktuaria położone wokół Jeziora Genezaret, sanktuarium Abu Ghosh), klimatu (Pole Pasterzy w Betlejem) czy ciekawego położenia – Shrine of Our Lady of the Garden w Artas, Pustelnia św. Jana, Monaster i winnica w Latrun, Sanktuarium Królowej Palestyny Deir Rafat, (w którym przebywają głónie francuskie siostry zakonne zajmujące się wyrobem rękodzieła i sprzedawaniem go w niewielkim sklepiku). Jeśli nie jesteście religijnymi osobami, to warto przed wyjazdem zrobić dobry rekonesans i listę miejsc, które Was interesują, bo w niektóre miejsca kultu religijnego zwyczajnie niewarto jechać, jeżeli nie mają dla Was żadnego znaczenia, a niektóre są na tyle ciekawe, że warto je zobaczyć bez względu na Wasze odczucia religijne. Wycieczki zorganizowane | Izrael od a do z Jeśli chodzi o wyjazdy z biurem podróży, to wydaje nam się, że akurat te do Izraela są jednymi z niewielu, na które warto się zapisać pod względem cenowym. Chodzi o to, że zazwyczaj wycieczki z biurami są droższe, niż organizowane na własną rękę. Niestety w przypadku podróży do Izraela choćby same ceny noclegów na tyle zawyżają koszta wyjazdu, że jadąc na własną rękę i tak prawdopodobnie wydacie podobną sumę, co za wycieczkę zorganizowaną (oczywiście pomijam sytuację, gdy jedziecie sami, śpicie na couchsurfingu czy pod namiotem, stopujecie i nie jecie w restauracjach). Warto zrobić wstępny kosztorys samodzielnego wyjazdu do Izraela i porównać go z cenami wycieczek zorganizowanych. Może się okazać, że wyjazd z biurem będzie dla Was bardziej przystępny cenowo. Pomijamy już kwestie zalet i wad podróży z biurami, bo to inny zupełnie inny temat. Z Polski organizowane są też liczne pielgrzymki do Izraela przez poszczególne kościoły. Druga kwestią są wycieczki zorganizowane na miejscu. W Izraelu nie wszędzie da się dojechać transportem zbiorowym (np. klasztor Mar Saba),a nawet jeśli się da, to turystyka kwitnie i rozwija się, także pod tym względem. Mianowicie można w Izraelu rezerwować kilkugodzinne czy całodniowe wycieczki zorganizowane do miejsc, gdzie nie dojeżdżają autobusy. Takie rozwiązanie sprawdzi się idealnie u tych osób, które nie chcą lub nie mogą wynająć samochodu. Dorym przykładem jest chociażby zwiedzanie przepięknego Timna Park niedaleko Ejlatu, o którym przeczytacie w tym wpisie. Do bram parku nie dojeżdża żaden autobus, więc pozostaje nam tylko wypożyczenie auta, zwiedzanie pieszo lub rowerem (trudne zadanie, potrzebna dobra kondycja) albo udział w wycieczce zorganizowanej. Zdecydowaliśmy się na to ostatnie, co ogólnie sobie chwalimy (Abraham Tours, 30 dolarów od osoby, opis wycieczki znajdziecie w podlinkowanym wyżej wpisie). Takich wycieczek można znaleźć w całym Izraelu naprawdę sporo, ale najbardziej polecamy właśnie Abraham Tours, bo ich oferta jest częśto najkorzystniejsza cenowo. Bezpieczną wyszukiwarką wycieczek jest strona Viator, a także ta strona poświęcona izraelskiej turystyce. Wycieczki zarezerwujecie również na tych przykładowych stronach tu, tu, tu i tu. Zwłaszcza popularne są wycieczki na pustynię lub na Masadę i nad Morze Martwe. Karty zniżkowe do Parków Narodowych | Izrael od a do z Izrael posiada kilka fascynujących Parków Narodowych, które warto odwiedzić. Jednak bilety wstępu do nich potrafią nadwyrężyć podróżniczy budżet. Istnieje jednak pewien sposób, by naszemu portfelowi trochę ulżyć. Są to karty ze zniżkami, które uprawniają do wizyty w określonej liczbie Parków Narodowych w określonym czasie, za odpowiednią kwotę – wszystko zależy od opcji na jaką się zdecydujemy. Bieg ważności karty rozpoczyna się od pierwszego użycia. Warianty kart są następujące: Niebieska karta – ważna przez 7 dni. Aktualizacja 2020: przez 14 dni. Upoważnia do wstępu po 3 parków. Cena – 78 szekli. Zielona Karta – ważna przez 14 dni. Upoważnia do wstępu do 6 parków. Cena – 150 szekli. Pomarańczowa karta – ważna przez 14 dni. Nielimitowana – można wchodzić do każdego parku. Cena – 150 szekli. Aktualizacja 2020: Obecnie karta zniżkowa Israel Pass dedykowana parkom narodowym sprzedawana jest też w drugim wariancie, który oprócz wejściówek do parków narodowych, zawiera także transport zbiorowy i transfer na lotnisko Ramon oraz Ben Gurion. Jednak karta nie jest podobna do turystycznych kart miejskich, bo wliczając do niej transport zbiorowy, Izrael ma na myśli kartę Rav Kav. Opłata za taką kartę jest identyczna, jak w przypadku karty niebieskiej/zielonej/pomarańczowej i tak trzeba zapłacić 5 NIS za wyrobienie Rav Kav, a Wasza karta jest zarówno biletem do autobusów/pociągów/tramwajów, jak i do parków narodowych. Oprócz tego połączona karta Israel Pass & Ride daje możliwość korzystania z wielu 20% zniżek w różnych atrakcjach, o których przeczytacie na tej stronie. Generalnie zniżki te nie są jakieś rewelacyjnei wydaje mi się, że pomysłodawcy połączenia obu tych kart w jedną nie zachęcają skutecznie do wyrobienia Israel Pass & Ride. W sumie jedynym argumentem za wyrobieniem tylko jednej karty jest wygoda, bo posługujecie się tylko i wyłącznie jednym biletem. Kartę Israel Pass&Ride może wyrobić na lotnisku w Ejlacie, w Tel Awieie oraz w hostelu Abraham w Jerozolimie i Tel Awiwie. Tutaj możecie zakupić klasyczną kartę Israel Pass z samymi parkami narodowymi. Zakup samej karty Israel Pass (bez względu na to czy wybierzemy opcję z transportem czy bez) bardzo się opłaca – już samo wejście na Masadę i do parku w Cezarei będzie kosztować około stu szekli. Za niższą cenę możemy otrzymać wstęp do trzech parków lub płacąc nieco ponad 100 NIS, do 3 kolejnych. Karta nie przewiduje zniżek. Lista Parków Narodowych, które obejmuje karta: Masada National Park Bet Guvrin National Park Tel Megiddo (Armageddon) National Park Tel Dan Nature Reserve En Gedi Nature Reserve En Avdat National Park Avdat National Park Hermon Stream (Banias) Nature Reserve Zippori National Park Eilat Coral Beach Nature Reserve Makhtesh Ramon – Nature Reserve and Visitors Caesarea National Park En Hemed National Park Bezpieczeństwo | Izrael od a do z Obrazki Bliskiego Wschodu przedstawiane w mediach zazwyczach sa nacechowane pejoratywnie i mają wpływ na negatywny obraz Izraela w społeczeństwie. Należy pamiętać, że media jedno, a codzienność drugie. Ogólnie rzecz biorąc, Izrael jest krajem bezpiecznym dla turystów. Nie należy obawiać się wyjazdu. W Izraelu czuliśmy się bardzo bezpiecznie. Na ulicach można spotkać liczne patrole wojskowe z bronią, co wbrew pozorom powoduje, że turysta czuje się bezpieczniej, a na w miastach panuje spokój. Poczucie bezpieczeństwa mimo wszystko dają również skrupulatne kontrole na lotnisku i świadomości, że Izrael posiada jedno z najlepiej wyszkolonych wojsk na świecie i doskonały system antyrakietowy. Na ataki rakietowe narażone są głównie północne i południowe rubieże kraju, a i tak dzięki tarczy żadna rakieta nie doleciała do celu. Jeśli dochodzi już do jakiś niepokojów i walk, to dzieją się one na terenach spornych i granicznych, nie w Jerozolimie czy Tel Awiwie. Specyfika konfliktów w tamtym rejonie znacznie zmieniłą się w ostatnich latach, dzięki jednemu z najlepszych wojsk na świecie, za jakie uważa się wojsko Izraelskie. Wiele rakiet leci w kierunku Izraela, ale żadna nie spada, a mieszkańcy i turyści mogą czuć się bezpiecznie. Inną sprawą jest decyzja, czy mamy ochotę spędzać wakacje w kraju, nad którym latają jakiekolwiek rakiety. Od wielu lat w tych miastach nie doszło do zamachów. W pierwszych latach XXI wieku na terenie Izraela dochodziło do wielu ataków samobójczych, jednak w ostatnich latach one ustały – podobno dzięki interwencji ONZ, Rosji i UE. Zawsze należy bez protestów poddawać się rutynowym kontrolom przy wejściach do niektórych atrakcji. Zaleca się unikanie zgromadzeń publicznych i nie spacerowanie późną nocą. Czytaliśmy relacje osób odwiedzających Izrael, które chwaliły sobie nocne spacery. Naszym zdaniem nie jest to dobry pomysł w większości odwiedzanych przez nas miejsc – nie tylko w Izraelu. Lepiej dmuchać na zimne. Zwłaszcza, gdy podróżujemy w pojedynkę. Ministerstwo Spraw Zagranicznych ostrzega przed możliwymi zagrożeniami terrorystycznymi, jednak w ostatnim czasie nie odnotowano takich wypadków. Należy pamiętać, że te ataki nie są nigdy skierowane w turystów, jednak turyści mogą zostać w nich poszkodowani przypadkiem. Wszystkie kontrole – również te na lotnisku, są właśnie po to, by w Izraelu było bezpiecznie. Prawdopodobieństwo występowania zamieszek i starć występuje raczej jedynie na terenach przygranicznych. Cała sytuacja polityczna w Izraelu jest bardzo rozdmuchiwana przez polskie i inne zagraniczne media. Na miejscu panuje spokój i turysta może czuć się bezpiecznie, ale powinien pilnować się tak jak podczas każdej innej podróży. Przebywaliśmy w Izraelu w trakcie rzekomych zamieszek wywołanych deklaracją prezydenta Trumpa o przeniesieniu stolicy z Tel-Awiwu do Jerozolimy. I sytuacja na miejscu nijak miała się do tej przedstawianej w mediach. Byliśmy o włos od zrezygnowania z wyjazdu, a w Izraelu panował absolutny spokój – mimo to, wiele osób zrezygnowało wówczas z przyjazdu do Izraela. Dlatego też Jerozolima świeciła pustkami i wszędzie wchodziliśmy bez kolejek. Jedyną widoczną reakcją było oplakatowanie dzielnicy Mea Shearim plakatami z napisem „Boże pobłogosław Trumpa”.. Przystanki autobusowe i tramwajowe są zabezpieczone specjalnymi słupkami, które uniemożliwiają uderzenie w nie autem. Przy wejściach do największych atrakcji (np. pod Ścianę Płaczu) prowadzone są dokładne kontrole. W bardziej obleganych miejscach zlokalizowane są specjalne kapsuły, do których w razie alarmu bobmbowego, można wsadzić ładunek. Miastem, w którym co jakiś czas zdarzają się dość niebezpieczne incydenty, jest Hebron. Chociaż turyści regularnie odwiedzają to miejsce, należy zawsze pamiętać o zachowaniu ostrożności, gdyż sytuacja polityczna wciąż pozostaje tam napięta. Od napiętej sytuacji politycznej należy odróżniać bezpieczeństwo na miejscu, typu drobne kradzieże. Dobrze jest pilnować swoich torebek i bagaży, zwłaszcza na zatłoczonych dworcach, bazarach i w środkach komunikacji miejskiej – ponieważ w takich miejscach zdarzają się kradzieże. Pieniądze warto mnie pochowane w kilku miejscach lub nie zabierać ze sobą wielkich sum. Wielką ostrożność trzeba zachować kąpiąc się w Morzu Martwym, a także zwiedzając pustynie i kaniony w trakcie/po ulewnych deszczach. W takich krajach, jak Izrael, często dochodzi do tzw. flash flood, kiedy woda nie zdąży wsiąknąć w ziemię i w ogromnych ilościach spływa korytami rzek okresowych, wąwozami itd. Nie lekceważcie tego, bo co roku w Izraelu z powodu szybkich powodzi ginie co najmniej kilka osób. Izrael uznawany jest też za bezpieczny dla kobiet podróżujących solo, o ile pamiętają one o zachowaniu podstawowych zasad bezpieczeństwa. Do Izraela codziennie latają setki turystów, jednak trzeba mieć świadomość, że w tym kraju zawsze istnieje jakieś potencjalne ryzyko, a sytuacja polityczna jest napięta. Dlatego lepiej zastanowić się, czy jego świadomość nie przeszkadza nam w zwiedzaniu i czy nie lepiej odłożyć wycieczki na dalszy termin – dla własnego komfortu psychicznego. Nie ma sensu jechać gdzieś, gdzie nie będziecie czuć się bezpiecznie, bo zwiedzanie z duszą na ramieniu to żadna przyjemność. Niewarto stresować się wyjazdem, za to polecamy na bieżąco śledzić sytuację, by wylecieć w komfortowym dla Was momencie. A na miejscu zwyczajnie mieć oczy do okoła głowy, tak jak w trakcie innych podróży. Od siebie możemy tylko dodać, że przebywając w Izraelu miesiąc, a następnie podczas kolejnej podróży na południe Izraela tylko w damskim gronie, nie było ani jednej sytuacji, w której czulibyśmy jakikolwiek dyskomfort lub niebezpieczeństwo. Nie jest to jednak żaden wyznacznik i gwarancja dla kolejnych turystów. Strój w Izraelu | Izrael od a do z Nie ma restrykcyjnych zasad pod względem ubioru, jednak naszym zdaniem warto stosować się do pewnych zwyczajów, w zależnosci od miejsca, w którym przebywamy – nie jest konieczne noszenie nakrycia głowy (poza Wzgórzem Świątynnym w Jerozolimie), jednak zalecamy zakrywanie ramion, dekoltów i nie noszenie krótkich spódnic/spodenek (powyżej kolana), zarówno przez panie, jak i panów. Szczególną uwagę na strój należy zwracać w Jerozolimie, gdzie większość zabytków stanowią obiekty religijne – nieodpowiedni ubiór może powodować zgorszenie modlących się ludzi i zostać wyproszeni ze świątyni. Jeśli udacie się na spacer w kusym stroju (np. Do Mea Shearim, dzielnicy ortodoksyjnych Żydów), możecie się narazić na nieprzyjemności, takie jak wyzwiska, plucie, rzucanie kamieniami – zwłaszcza w trakcie szabatu. Sytuacja lepiej prezentuje się w Tel Awiwie, Hajfie czy nad Morzem Martwym i Śródziemnym – w tych miejscach zasady dotyczące ubioru nie są tak restrykcyjne i można ubierać się tak jak podczas wakacji w każdym innym miejscu. Nad morzem można kąpać się w strojach kąielowych, w Tel Awiwie są nawet plaże dla nudystów. Przebywając też na pustyni w wysokich temperaturach, również nie musicie zakrywać się od stóp do głów. W Miastach lepiej nie eksponować ciała, zwłaszcza jeśli jesteście podróżującymi samotnie kobietami. Nie chodzi oczywiście o to, by zakrywać się od stóp do głów przez cały pobyt w Izraelu, lecz dobrze mieć świadomość gdzie się jest oraz wyczucie i pewien takt. Wakacyjne stroje nie będą stanowiły problemu nad Morzem Martwym czy w Tel-Awiwie, ale w Jerozolimie mogą już budzić zgorszenie. Dla własnego komfortu psychicznego w takich miejscach jak Jerozolima, lepiej więcej zasłonić, niż odsłonić i wcześniej zastanowić się, w jakim miejscu będziecie danego dnia przebywać. Kiedy najlepiej jechać ? | Izrael od a do z Ogólnie Izrael można odwiedzić przez cały rok, jednak nie polecamy lipca i sierpnia. Wybierając termin podróży warto się zastanowić, czego oczekujecie. Jeśli jesteśmy nastawieni na zwiedzanie, dobrym momentem bedzie okres od listopada do marca, kiedy to nie ma w Izraelu tłumu turystów (z wyjątkiem Świąt Bożego Narodzenia), ceny sa niższe, a temperatury znośne. Jeżeli komuś zależy na plażowaniu, idealnie będą się do tego nadawały miesiące wczesną jesienią i wiosną (marzec – maj, wrzesień). W Morzu Martwym można się kąpać nawet w grudniu i styczniu. W styczniu 2018 roku kąpaliśmy się tam przy temperaturze sięgającej 25 stopni. Okres od maja do września to czas bardzo wysokich temperatur, dochodzących do ponad 40 stopnii w cieniu, na pustyniach do 50, a Morze Martwe to wówczas istne piekiełko. Jeśli ktoś źle znosi upały, powinien unikać podróży w tych miesiącach. Zwiedzanie w takiej temperaturze będzie uciążliwe. A kiedy jest najładniej? Wczesną wiosną, kiedy wszystko kwitnie, a temperatury są znośne. Jesienią też może być ładnie, ale wtedy ziemia jest już mocno spalona w letnich upałach. Jerozolima jest położona na wzgórzach i pogoda w tym mieście zazwyczaj różni się znacznie od pogody w miejscach położonych nawet niedaleko niej. Temperatura w Jerozolimie zawsze jest o kilka stopni niższa niż poza nią, zdarzają się ulewne deszcze, a wieczory i noce są zazwyczaj chłodne. Jadąć do Jerozolimy (zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym), dobrze jest mieć przygotowaną kurtkę przeciwdeszczową. W grudniu i styczniu w Jerozolimie temperatura oscylowała między 12 a 20 stopni, zdarzały się ulewne deszcze, jak i dni, kiedy chodziliśmy w cienkich sweterkach. Z kolei region Morza Martwego charakteryzuje się tym, że jest tam zawsze o co najmniej 10 stopnii więcej niż w pozostałych częściach kraju. Dobra pogoda (odpowiednia także na palżowanie) panuje tam w zasadzie przez cały rok. W styczniu kąpaliśmy się w Morzu Martywm przy temperaturze 24 stopni. Okres zimowy nad Morzem Śródziemnym, to temperatury sięgające kilkunastu stopnii, czasem 20 – jednak kąpanie się w morzu nie będzie wtedy aż tak przyjemnie, kąpieli w tym czasie zażywa niewiele osób. Z kolei w Ejlacie w grudniu temperatury przekraczały 20 stopni, na pustyni dochodziły do 25. Dla nas woda była zbyt chłodna (może jak Bałtyk latem), jednak niektórzy śmiałkowie kąpali się. Z kolei na północy kraju, powyżej Jerozolimy i Tel Awiwu, zimą można spodziewac się śniegu, a latem bardziej znośnych temperatur i dużej wilgotności. Ze względu na klimat, bezwzględnie należy pamiętać o dobrym nawodnieniu w trakcie wyjazdu i zawsze mieć przy sobie butelkę wody. Którą plażę wybrać? | Izrael od a do z Piękne, szerokie, piaszczyste i dobrze zagospodarowane plaże można znaleźć w Tel Awiwie i wzdłuż wybrzeża, w stronę Akko. Są bezpłatne i na tych w Tel Aiwiwe można wypożyczyć leżaki, parasole itp. Wskazówka dla pań podróżujących w pojedynkę – w Tel Awiwie znajduje się plaża przeznaczona dla ultraortodoksyjnych Żydów i korzystanie z niej jest podzielone, raz kobiety, raz mężczyźni. Plaża nazywa się Nordau Beach. Przepiękną, szeroką plażę widzieliśmy obok starożytnego akweduktu pod Cezareą Nadmorską. Więcej pytań rodzi wypoczynek nad Morzem Martwym, gdzie wiele plaż jest płatnych lub prywatnych. Plaża Kalya jest najłatwiej dostępna, znajduje się najbliżej Jerozolimy, potrafi być tłoczno. Czynna jest od 08:00 do 19:00, wstęp kosztuje 47 NIS. W cenie biletu jest leżak, parasol, prysznic i błoto. Plaże Biankini i Siesta czynne są codziennie od 08:00 do 20:00, wstęp za 50 NIS. Przy plaży znajduje się kemping. Plaża Neve Midbar czynna jest codziennie od 07:00 do 19:00, w poniedziałki i czwartki w godzinach 07:00-09:300 tylko dla kobiet, wstęp 40 NIS. Plaża Ein Gedi pozostaje zamknięta od kilku lat (luty 2020; niby aktualne przewodniki drukowane często wprowadzają w błąd) i jeśli coś zmieni się w tej kwestii, od razu wstawimy tu aktualizację. Ein Bokek jest plażą dość długą, piaszczystą, dobrze zagospodarowaną (prysznice, sklepy, leżaki), strzeżoną i bezpłatną. No i bardzo ładną. Bezwzględnie nie polecamy kąpieli w Morzu Martwym poza wyznaczonymi plażami, ponieważ jest to bardzo niebezpieczne. Przy zejściach do wody znajdują się niebezpieczne uskoki, przez które co roku ginie co najmniej kilka osób. Do morza należy wchodzić spokojnie, nie chlapać, nie rzucać się na wodę, nie nurkować, uważać na oczy. Trzeba mieć na uwadze, że nie jest to zwyczajne morze i obowiązują tu inne reguły zachowania – ze względów bezpieczeństwa. Jeśli macie rany na ciele lub dopiero co się goliliście, nie polecamy wejścia do wody. Będzie piekło. Po kąpieli koniecznie idźcie pod prysznic. W Ejlacie plaże są raczej wąskie, kamieniste, nie tak ładne, jak w Tel Awiwie, ale woda za to przepiękna i czysta. Dodatkowy plus stanowi ładna pooda przez niemal cały rok i możliwość podziwiania rafy koralowej. Ale zdarzają się też plaże piaszczyste, głównie na plaży północnej, jest to jednak zbiorcza nazwa dla poszczególnych, mniejszych plaż. Plaże są wąskie, w niektórych miejscach do wody schodzi się po schodkach. Zazwyczaj można przy nich wypożyczyć leżaki i parasole. Przy tych plażach nie występuje rafa koralowa. Nieco spokojniej jest na plażach zlokalizowanych między Ejlatem, a granicą z Egiptem (dojazd autobusem miejskim nr 16 lub 15 firmy Egged). Najbardziej polecaną plażą jest Princess Beach, przy której występują najładniejsze rafy. Całkiem przyjemna (kamienista) plaża to Dekel i Migdalor. Plaże w Ejlacie są bezpłatne. Rejsy po Jeziorze Galilejskim | Izrael od a do z Wokół Jezioro Galilejskiego (także zwanego morzem lub Jeziorem Genezaret) działa sporo firm, które oferują rejsy wycieczkowe po jeziorze. Łodzie najczęściej wypływają z Tyberiady, zaczynają się o o 08:00 rano, trwają 45 – 60 minut i kończą się wraz z zachodem słońca. Niektóre firmy organizują rejsy nocne i na wschód słońca. Oferowane rejsy mogą mieć różny standard i cenę, zazwyczaj z wycieczką płynie przewodnik, który opowiada o jeziorze i okolicach. Po jeziorze pływają nowoczesne większe statki, łódki prywatne, przeznaczone dla mniejszych grup czy drewniane łodzie będące imitacją wczesnochrześcijańskich łodzi występujących w tym regionie. Mimo, że przekopaliśmy się przez różne strony i przewodniki, nie dotarliśmy do cen takich rejsów. Podamy tutaj linki do stron firm organizujących wycieczki po jeziorze, a ich łodzie znajdziecie w porcie w Tyberiadzie. Wycieczki zarezerwujecie tu, tu, tu i tu. Szabat i Ramadan | Izrael od a do z Zalecamy przyjazd do Izraela w inny dzień, niż sobota i piątek wieczorem. Komunikacja miejska jest wtedy znacznie utrudniona, a sklepy i atrakcje żydowskie pozamykane. W Jerozolimie przestają kursować tramwaje. Wyjątek od tej zasady stanowi Haifa, gdzie mimo szabatu, wszystko funkcjonuje normalnie. Szabat nie jest też tak bardzo odczuwalny w Tel Awiwie, gdzie wprowadzono darmowe autobusy miejskie kursujące od piątkowego popoułudnia przez całą sobotę. Dlatego warto ten czas spędzić w jednym z tych miast. Odradzamy wycieczki do dzielnicy żydowskiej w Jerozolimie w trakcie szabatu. Z kolei w czasie ramadanu (w dzielnicy arabskiej starego miasta Jerozolimy, w Strefie Gazy, w miastach palestyńskich) należy unikać publicznego spożywania posiłków, napoi i palenia tytoniu. Większość arabskich sklepików i restauracji może być wtedy zamknięta. Zdrowie, szczepienia, ubezpieczenia | Izrael od a do z Szczepienia ochronne nie są w Izraelu obowiązkowe. Woda z wodociągów jest zdatna do spożycia, jednak by unikać ewentualnych zatruć, zalecane jest korzystanie z wody butelkowanej. W Jerozolimie do mycia zębów przez cały miesiąc używaliśmy wody z kranu i nic nam się nie stało, jednak nie jest to wyznacznik i warto mieć na uwadze ewentualne perturbacje żołądkowe. Opieka medyczna jest na dobrym poziomie, ale też droga. Udając się na wizytę do lekarza, należy się liczyć z kwotą rzędu kilkuset dolarów (ok. 300). Polskie polisy ubezpieczeniowe są uznawane na terenie Izraela. Koszty leczenia i opieka medyczna w Izraelu są bardzo drogie, dlatego zalecamy wykupienie przed wyjazdem stosownego ubezpieczenia. Osoby wjeżdżające na teren Izraela pojazdem mechanicznym, zobowiązane sa do posiadania tzw. Zielonej karty. Gniazdka, wtyczki Wszędzie funkcjonują zwykłe gniazdka elektryczne, takie jak w Polsce. Nie jest konieczne zabieranie ze sobą przejściówek. Czas Różnica czasu w Izraelu wynosi + 1 godzinę, czyli w stosunku do czasu polskiego, w Izraelu zawsze jest jedna godzina do przodu. Free walking tour Będąc w Jerozolimie, warto skorzystać z darmowych wycieczek z przewodnikiem, na przykład po dachach miasta. Po szczegółowe informacje należy udać się do Biura Informacji Turystycznej, np. Na lotnisku lub biura w Jerozolimie naprzeciw cytadeli Dawida. Ambasada Ambasada Rzeczpospolitej Polskiej w Izraelu znajduje się z Tel-Awiwie. Jeżeli chcecie śledzić bieżącą sytuację w Izraelu i wiedzieć o wszystkim z pierwszej ręki, warto zaglądać na stronę Ministerstwa Spraw Zagranicznych – Polak za granicą. Adres – 16, Soutine St. Tel Aviv 64684 Internet, karty SIM Standardem jest, że każde miejsce noclegowe oferuje bezpłatny dostęp do wifi. Oprócz tego, w całym Izraelu łatwo jest połączyć z bezpłatnym internetem w sklepach, restauracjach, na dworcach, w pociągach czy w atrakcjach turystycznych. Otwarte wifi można znaleźć nawet na plażach w Tel-Awiwie, dlatego zawyżanie kosztów wycieczki i kupowanie karty SIM wydaje się być niecelowe. Opcji na zakup karty SIM jest wiele, koszty są bardzo zróżnicowane. Na przykład zakup karty z pakietem 6GB internetu i minutami na rozmowy można kupić za 60 szekli (około 61 zł). Zakupu dokonuje się w sklepie z telefonami lub w serwisie telefonicznym, gdzie dostaniemy karty różnych operatorów. Czy warto jechać do Izraela? Po stokroć warto. Takiej atmosfery, takiego niewymownego klimatu nie ma w żadnym innym miejscu na świecie. Korzystajcie z tanich biletów póki są i cieszcie się tym pięknym krajem! Magda
co kupić w jerozolimie