co napisać do dziewczyny na tinderze

A jak napisać do dziewczyny na tinderze Success Story You'll Never Believe Posted on 2021-05-12 21:11:38 Yet for active single people, dating programs and sites feel as a essential evil to meeting people. 7 Answers to the Most Frequently Asked Questions About co napisać do dziewczyny. Posted on 2021-05-12 18:07:12. Hence the question of the week is: Is Tinder Racist? W sumie jest 11 wskazówek na złe fotki na Tindera i 7 głównych wskazówek co do najlepszych fotek, które musisz wstawić na Tindera. Fotka profilowa Tindera decyduje w 70% czy będzie dopasowanie czy nie. Dlatego uważaj co wstawiasz tzn. jaką fotkę wybierasz na główne, profilowe zdjęcie Tinder. Więcej znajdziesz też w innych moich 1. Podstawy rozmów na Tinderze. Kiedy zostaniesz dopasowany do interesującej cię kobiety, nie licz na to, że ona napisze do Ciebie pierwsza. Może niektóre z Pań tak robią, ale są to wyjątki. Jeżeli chcesz z nią porozmawiać, będziesz musiał sam zdobyć się na pierwszy krok. dlatego polecam odpowiedz „czego szukasz na Tinderze?”w ten sposób: pokazuje, że nie jesteś potrzebującym romantykiem, ale w rzeczywistości człowiekiem o wielkim sercu, który nie bawi się., nie zdziwiłoby mnie, gdyby w tych tekstach nawet dziewczyny z przypadkowymi intencjami próbowały Cię zdobyć. nonton drama korea the real has come sub indo. Dziś Ci powiem, jakie popełniasz błędy i dlaczego dziewczyny Ci nie odpisują. Ten artykuł to kilka lat moich doświadczeń z portalami. Nawet z przeciętnego faceta, można zrobić interesującego mężczyznę. Sam kiedyś wkurwiałem i zastanawiałem się, dlaczego one nie odpisują, dziś często się zdarza, że kobieta sama się do mnie odezwię (Nieźle to podnosi samoocenę).Zainteresować dziewczynę na portalu randkowym nie jest łatwo, gdzie liczba facetów w stosunku do ilości kobiet jest dość znacząca. Aczkolwiek jest to jak najbardziej wykonalne i naprawdę możesz mieć wiele randek z portali randkowych. Weź pod uwagę, że facetów takich jak ty, jest ogromna ilość. Aby się wyróżnić musisz nieco poprawić swój wizerunek oraz Słabe zdjęcia / Nie pokazujesz się z atrakcyjnej strony na chyba nie muszę mówić, że sukces na aplikacjach randkowych opiera się w dużej mierze na fotkach. Możesz być zwolennikiem twierdzenia – Wygląd nie jest najważniejszy. Masz racje! Oczywiscie że nie. Ale jeśli jesteś – powiedzmy sobie szczerze, chujwo ubrany, u fryzjera byłeś 2 miesiące temu a na Twojej twarzy jest mnóstwo niedoskonałości. No to wybacz, ale efektu „wow” na dziewczynie nie zrobisz. Zapoznaj z tym wpisem na temat: Jak zostać atrakcyjnym facetem. Kolejna ważna wskazówka – zadbaj o jakość zdjęć. Telefon z dobrym aparatem a może nawet sesja z fotografem – Na pewno podniesie atrakcyjność Twojego profilu 🙂 Zadbaj też o różnorodność zdjeć, jeśli dodałeś 5 zdjęć i każde to selfie to wiedz, że idziesz w złą stronę. Oczywiście nie neguję selfie, takie zdjęcia też są okej. Dobrze jest się pokazać z kilku perspektyw (Stojąc, leżąc, cwicząc). Ostatnim ważnym punktem jest sceneria, dobrze jest dodać zdjęcie z ostatnich wakacji, zdjęcie które pokazuję Twoją pasje, czy nawet zdjęcie z psem lub kotem. Więcej na temat zdjęć przeczytasz Najlepszym rozwiązaniem będzie sesja z fotografem, może wśród znajomych masz jakiegoś pasjonata fotografii? Pogadaj z nim, a może wyjdzie z tego jakaś fajna Nie zachęcająca do odpisania pierwsza wiadomość tzw. otwieracz, jest kluczowym czynnikim do poznania kobiety. Od pierwszej wiadomości wszystko się zaczyna. Warto się chociaż trochę wyślić i napisać coś bardziej kreatywnego niż „Hej” „Co porabiasz” albo o zgrozo „Hej idziemy na spacer/kawę?” Kobieta nic o Tobie nie wie i odrazu miałaby się z Tobą iść na kawę lub spacer? Jak zagadać do dziewczyny na Tinder? ===> Przepis na dobry otwieracz RADA: Wyróżnij się z tłumu facetów, rozbaw, zaintryguj kobietę ale nie na siłe. Wyluzuj się i nie spinaj się, to na pewno Ci nie Opis który nie zachęca, do rozmowy z sekcji opis, łatwo jest strzelić sobie w kolano. Nie masz opisu, dziewczyna pomyśli, że zrobiłeś profil na odpierdol. Słaby opis – pomyśli, że jesteś nudziarzem i nie da Ci szansy. Recepta na skuteczny opis jest prosta i sprowadza się do 3 zasad: krótki, zabawny, nie przecukrowany – nie pisz, że we wszystkim jesteś najlepszy, nie pisz też, że jeździsz samochodem XYZ. Chodź swietny opis nie zapewni Ci zwiększenie ilości par o 100% ale na pewno, kobieta która po obejrzeniu zdjęć będzie miała dylemat czy przesunąć Cię w prawo czy lewo, dobry opis pomoże jej w przesunięciu Cię w Poświęć chwilę na stworzenie fajnego który pokaże Cię w dobrym świetle ale nie Wiadomość ginie w gąszczu wiadomości od innych oczywiste, że atrakcyjna dziewczyna dostaje ogromną ilość wiadomości od facetów. Tak samo jak atrakcyjny facet dostaje sporo odpowiedzi od dziewczyn. Nic w tym szczególnego, że jeśli jednego dnia napisze do niej 30 facetów, a ty bedziesz pierwszy, to niemal pewne, że Twoja wiadomość nie zostanie Zauważyłem, że dziewczyny częściej odpisują przed południem na pierwsze wiadomści. Możesz kupić też premium dzięki czemu, twoja wiadomość zawsze bedzie na szczycie listy Trafiłeś na atencjuszkęNiestety, nie każda kobieta na portalu randkowym jest w takim samym celu jak ty. Sporo kobiet jest tam dla zabicia nudy lub atencji. Ilość par na lub wysłanych wiadomości od facetów utwierdza ją w przekonaniu, że jest cudowną dziewczyną. Choćbyś stanął na głowie ona będzie miała gdzieś Twoją Nie przejmuj się i pisz do Nieodpowiedni momentPodczas korzystania z aplikacji randkowych wielokrotnie mi się zdrzało, że wiadomość która została wysłana przeze mnie do dziewczyny, została odczytana i napisana odpowiedź po kilku dniach a czasem nawet kikunastu. Wytłumaczeń na tą przypadłość może być wiele od gorszego humoru dziewczyny po zainteresowanie zagadywanej kobiety przez innego faceta, który w tym momencie jest dla niej wydaje się być wartościowym, co w każdej chwili może się zmienić i drzwi do serca będą otwarte dla Poczekaj a napewno nie pokazuj jej flustracji przez to, że Ci nie odpisuje. Skonstruuj jak najlepszy otwieracz i grzecznie czekaj 🙂 A w tym czasie pisz do innych. Poprawienie wszystkich możliwych czynników do poprawy, nie zapewni Ci 100% skutecznósci na portalach randkowych, ale na pewno poprawi Twoją skuteczność w poznawaniu nowych kobiet jak również pozwoli Ci zwiększyć ilość randek. Pamiętaj aby nie traktować portali randkowych zbyt poważnie. Wymiana emoji to flirt w realu Kiedy pyta się ludzi o to, czego szukają u potencjalnego partnera, to często pojawia się odpowiedź, że ten ktoś musi mieć „to coś”. Za tym „czymś” kryje się bliżej nieokreślona cecha, która jednak przekłada się na panującą między partnerami tzw. „chemię”. Wiemy już, że skuteczny flirt wyznacza skoordynowana i wzajemna, responsywna wymiana sygnałów niewerbalnych. Jak wobec tego pisać na Tinderze, żeby skutecznie flirtować? Wbrew temu co kiedyś mówiono, sieć nie jest pozbawiona możliwości wymiany sygnałów niewerbalnych. Nawet częstotliwość i charakter wysyłanych emoji może odgrywać podobnie istotną rolę w randkach online jak wymiana uśmiechu czy zabawa kosmykiem włosów w realu. Rola emoji w randkach online Emoji, czyli piktogramy stosowane w sieci, służą do wyrażania emocji, odzwierciedlają charakter wypowiedzi, podkreślają go. Samo ich użycie może mieć znaczenie dla oceny rozwoju znajomości oraz zasygnalizowania swojego zainteresowania. Kluczowe jest jednak nie tylko, co należy pisać, ale również, jak pisać na Tinderze, aby skutecznie randkować. Na portalach randkowych rozmawiamy z reguły na podobne tematy – poznajmy fakty o sobie. Jednak z niektórymi osobami prowadzona rozmowa jest płynna i zabawna, a z innymi bywa nudno i bez polotu. Nie chodzi tutaj o samą treść wysyłanych wiadomości, a o ich styl, a dokładnie o typ emoji, ich ilość i komunikowane znaczenie. Emoji warte więcej niż tysiąc słów Dlaczego to, jakie i ile emoji wysyła nasz potencjalny partner miałoby być dla nas istotne? Jeśli przyjmiemy, że emoji do pewnego stopnia przekazują autentyczne cechy osobowości, to już taki aspekt jak częstotliwość lub styl ich używania mówi coś ważnego o danej osobie oraz wzajemnym dopasowaniu rozmówców. Sam fakt używania emoji albo ich unikania może podlegać interpretacji i ocenie. To od nas zależy, czy uznamy kogoś za osobę niedojrzałą albo zbyt poważną ze względu na ilość wysyłanych emoji. Natomiast rozmówca, który rozumie i odwzajemnia nasz sposób posługiwania się znaczeniami ukrytymi za emoji, staje się dla nas bardziej atrakcyjna. Takie poczucie dostrojenia (tzw. chemia) stanowi doskonałe podłoże dla dalszego flirtu. Dostrojenie się do rozmówcy jako oznaka zainteresowania Poznając nową osobę pozostajemy często w niepewności co do jej intencji i poziomu zainteresowania. Okazuje się, że możemy je ocenić na podstawie stopnia, w jakim rozmówca dostosowuje wysyłane emotikony do tych otrzymywanych. Jeśli zachodzi synchronizacja, tj. partner odpowiada, na otrzymane emoji, używając znaków w podobnym tonie, to istnieje szansa na dalszy flirt. Ta ciągła wymiana pozytywnych odpowiedzi działa jak pętla sprzężenia zwrotnego, intensyfikując wspólny nastrój i prowadząc do wzmocnienia emocji, utrwalonego zainteresowania i poczucia „osobistej chemii” między partnerami. Natomiast brak odwzajemnienia w sposobie prowadzenia rozmowy bywa rozczarowujący. W efekcie zostanie to ocenione jako brak zainteresowania albo niedopasowanie. Dwuznaczne emoji Użytkownicy mogą też używać kombinacji emotikonów do „testowania” i sygnalizowania romantycznego (lub seksualnego) zainteresowania. Jest to możliwe używając emoji o dwuznacznych konotacjach. Rozmówca może zareagować podobnie i tym samym potwierdzić wzajemne zainteresowanie. Jeśli jednak nie podziela intencji nadawcy wystarczy, że powstrzyma się od reakcji. W praktyce może wyglądać tak, że ktoś zignoruje emoji, odpowie innym znakiem albo podejmie grę i będzie kontynuował wysyłanie emoji w określonym tonie. Wyrażaj siebie poprzez emoji, umówisz się na randkę Komunikując się online użytkownicy muszą stale interpretować otrzymywane informacje, ich zakres treściowy, ale też ładunek emocjonalny zawarty w wiadomości. Z racji ograniczeń związanych z brakiem sygnałów niewerbalnych, emoji mogą dawać wyraz ekspresji tego, co człowiek myśli i czuje. Ekspresja emocjonalna jest ważna dla wielu podstawowych aspektów bliskich relacji, od ujawniania się, wzajemnego zrozumienia i unikania konfliktów. Może dlatego ludzie, którzy używają emoji częściej niż Ci, którzy ich nie wykorzystują, umawiali się na pierwsze i kolejne randki. Te osoby także częściej utrzymywały znajomość, angażując się w interakcje o charakterze romantycznym i seksualnym w przeciągu ostatniego roku. Do takich wniosków na podstawie dwóch przeprowadzonych badań doszli Amanda N. Gesselman, Vivian P. Ta oraz Justin R. Garcia (2019). Jak się okazuje emoji mogą być przydatnym narzędziem do budowania intymności pomiędzy potencjalnymi partnerami. Nawiązanie takiej bliskiej relacji może się przyczynić do odniesienia sukcesu w randkach online. Co zrobić, żeby tak było? Pisałam już o tym w innym tekście: Rozmowy na Tinderze a rozwój znajomości. W kontekście użycia emoji w rozmowie na portalu lub aplikacji randkowej warto dopasować własny styl wymiany emoji (tj. ich ilość, typ) do tego, jaki używa nasz rozmówca. Zasygnalizujemy wtedy w bezpieczny sposób swoje zainteresowanie, jednocześnie testując, jak zareaguje użytkownik. Co więcej, patrząc na przywoływane wyniki badań, dotyczące większej liczby okazji do nawiązania romantycznej lub seksualnej relacji, korzystnym jest wykorzystanie emoji jako narzędzia do ekspresji emocjonalnej. Okazuje się ona szczególnie ważna dla pań. Kobiety są bardziej skłonne do udzielenia odpowiedzi na wiadomość, kiedy mężczyzna zamiast aluzji seksualnych wyraża swoje pozytywne emocje. W tekście o tym, co pisać a czego nie pisać w pierwszej wiadomości, zawarte są też inne wskazówki. Gdy rozmowa się nie klei Rozmowa pozbawiona synchronizacji w wymianie emoji może stanowić sygnał ostrzegawczy co do szansy na rozwój znajomości. Jeśli potencjalny partner nie rozumie Twoich żartów z wykorzystaniem emoji, nie odwzajemnia Twoich emotikonów, także tych sygnalizujących romantyczne lub seksualne zainteresowanie albo wysyła emotikony „od czapy”, to być może trudno będzie się Wam porozumieć. Oczywiście nie należy rozstrzygać przyszłości znajomości tylko na podstawie tego, czy i w jaki sposób ktoś używa emoji. Uwagi: Zawarte w tekście wnioski na temat tego, jak pisać na Tinderze w kontekście wymiany emoji mogą posłużyć jako wskazówki dla osób randkujących online. Należy jednak zauważyć, że ich skuteczność jest ograniczona. Wynika to z faktu, że przywoływane wnioski z badań pochodzą z niewielkiego badania focusowego. Photo by Denis Cherkashin on Unsplash Powiązane wpisy Jeśli masz sporo par i nie chce ci się wymyślać ciekawych wstępów, możesz pisać do dziewczyn po imieniu. Po prostu wysyłasz masowo “Kasia”, “Monika”, “Marta” etc. Dziewczyny zwykle odpowiadają na takie wiadomości, odpowiadając twoim wiadomość powinna być krótką prezentacją siebie i wyrażeniem zainteresowania profilem osoby, do której piszesz. Najlepszym sposobem na zainicjowanie konwersacji będzie zadanie pytanie. W ten sposób pokazujesz, że interesuje Cię druga osoba, a pytanie wymaga przecież odpowiedzi. Zrobiłam to! Ponownie trafiłam na Tindera. Po co? Nie szukałam partnera, a przykładów fajnych biogramów. Postawiłam sobie za cel, że mają odzwierciedlać wskazówki, o których pisałam w tekście o tym, jak napisać opis siebie na profil randkowy. Okazało się, że nie tak łatwo jest znaleźć opis siebie, który faktycznie mówiłby coś o właścicielu_ce konta, jego/jej poczuciu humoru, wartościach, pasjach itp. Opis siebie pod lupą, co słychać na moim Tinderze Zanim omówię proponowane przykłady opisu siebie, które można potraktować jako inspirację do stworzenia własnego, podzielę się wynikami mini badania. Trudno tu mówić o spełnieniu jakichkolwiek wymogów metodologicznych, nie jest to badanie naukowe. Chciałam jedynie zobrazować w liczbach, co zauważyłam na Tinderze. Profile, które przeanalizowałam pojawiały się losowo, nie zastosowałam żadnego kryterium wyszukiwania (np. wieku albo odległości). Łącznie przklikałam się przez 400 profili (po 200 dla każdej płci). Niewiele ponad połowa użytkowników (203 osoby) uzupełniła swój profil w całości, tj. nie pozostawiła swojego biogramu pustego. Jest jednak jedno „ale”. W tej grupie znaleźli się użytkownicy, których opis składał się wyłącznie z: nazwy użytkownika na Instagramie, emoji lub informacji o tym, ile ktoś ma wzrostu. Gdyby pozostawić w tej mini analizie tylko profile, w których opis siebie był bardziej rozbudowany, to okaże się, że nie ma ich aż tak dużo, bo ok. 35%. Co ciekawe, to mężczyźni nieznacznie częściej od kobiet pisali o sobie, ale te różnice nie były istotne statystycznie. Kto uzupełnia opis siebie i dlaczego – wyniki badań Uzyskane wyniki porównałam z innymi, tym razem naukowymi analizami. Badanie, o którym za chwilę wspomnę, nie jest najświeższe, bo pochodzi z 2016 roku. Data publikacji może mieć znaczenie w kontekście aktualności wyników. Ostatnie 5 lat dla rynku serwisów randkowych to ich bardzo szybki rozwój. Niemniej jej autorzy podają, że 36% osób badanych, cześć poświęconą własnej biografii, pozostawiła pustą. Powtórzyła się również tendencja, że kobiety częściej (42%) rezygnowały z opisania siebie w porównaniu do panów (30%). Jak się jednak okazuje, panie nie tracą zainteresowania panów z tego powodu, nadal otrzymują wiele polubień i matchów. Wytłumaczenie dla tego zjawiska znalazłam w obszernym raporcie Bussines of Apps (Tinder Revenue and Usage Statistics, 2021). Opublikowano tam wykres pokazujący, co użytkownicy cenią, kiedy sprawdzają czyjś profil randkowy. W skrócie: dla panów liczą się najbardziej zdjęcia, a dla pań – opis siebie. W efekcie kobiety nie muszą uzupełniać swojego bio, bo mężczyźni i tak bazują na tym, co zobaczą na ich profilu. Z kolei panowie, aby zainteresować użytkowniczki muszą mocniej popracować nad warstwą tekstową, a nie tylko wizualną swojego profilu. Jak się okazuje, to się opłaca! Korzyści wynikające z napisania o sobie w bio We wspomnianym wcześniej badaniu wykazano, że posiadanie uzupełnionego bio może zwiększyć ilość otrzymywanych matchów 4-krotnie. Jak badacze do tego doszli? Stworzono 3 fikcyjne profile randkowe i porównano ilość dopasowań, które wygenerowały, kiedy konto nie zawierało opisu siebie i później, kiedy profil uzupełniono o tę część. Co ciekawe, wzrost liczby matchów po wypełnieniu bio odnotowano również u kobiet, ale nie był on tak znaczący jak u mężczyzn. Praca nad stworzeniem profilu randkowego może zatem opłacić się obu płciom, ale w osiągnieciu innych celów. Panowie przygotowując opis siebie mogą zyskać w oczach kandydatek. Uzupełniając bio mężczyźni mogą potwierdzić swoją atrakcyjność albo ją podnieść, zwłaszcza gdy załączone zdjęcia nie są zbyt interesujące i potencjalnie nie otrzymaliby polubienia. Z kolei kobiety mogą potraktować opis siebie jako narządzie do selekcji kandydatów. W poprzednim tekście pisałam o tym, że prezentując się w określony sposób przyciągamy osoby do nas podobne. Warto dać siebie poznać trochę głębiej niż tylko pisząc po przecinku, jakie ma się cechy osobowości albo co się lubi. Inna sprawa, że skoro panowie najbardziej zwracają uwagę na załączone zdjęcia, to w ferworze przeglądania profili, mogą zupełnie przeoczyć nasz (tj. kobiet) opis. Tylko kto chciałby spotykać się z kimś, kto wyłącznie powierzchownie ocenia innych użytkowników. Zakładam, że ktoś nastawiony na nawiązanie długotrwałej relacji będzie jednak chciał nas poznać, więc przeczyta tych kilka zdań. Po dość rozbudowanym (ale ważnym) wstępie, mogę przejść do omówienia przykładów opisu siebie na profilu randkowym, które moim zdaniem dobrze spełniają swoją role – dają możliwość poznania właściciela_ki konta lub zaciekawiają jego/jej postacią. Odrzuciłam opisy siebie, który zawierały: cytaty i sentencje, negatywizmy, warunki, nazwy kont na Instagramie, zachęty do zadawania pytań zamiast napisania o sobie w bio, listę cech charakteru albo zainteresowań. Przy każdym z przykładów uzasadniam, dlaczego włączyłam dany opis do listy. Chcąc zabezpieczyć anonimowość użytkowników zdarzyło mi się zmienić albo usunąć jakiś szczegół w opisie, aby uniemożliwić odnalezienie tej osoby. Propozycje dla kobiet „Możemy porozmawiać o twórczości Osieckiej, nowoczesnych technologiach, antyoksydantach i dwumasowym kole zamachowym. Choć mimo wszystko wolałabym poznać smak dzieciństwa Twojego, ten który wywołuje najwspanialsze wspomnienia. I wolałabym zobaczyć ulubiony las czy łąkę. I miejsce, w którym odpoczywasz. […] ” Opis siebie stanowi manifestacje wrażliwości kobiety, jej wartości i podejścia do poznawania drugiej osoby. Treść koresponduje z określoną stylistyką tekstu, która nie każdemu będzie odpowiadać, ale w tym rzecz – użytkowniczka jest autentyczna i „jakaś”. „Wyjechałbyś ze mną pomieszkać w Czarnogórze albo Kirgistanie? A może wolisz kraje Ameryki o środowisko, ograniczam mięso. Nie narzucam innym swoich przekonań. Szacunek i tolerancja przede dogaduje się ze zwierzętami i dziećmi. […].” Bio rozpoczyna się bezpośrednim zwróceniem się do osoby przeglądającej profil, sugerując, jaki temat rozpocząć w pierwszej wiadomości, o ile faktycznie wizja wyjazdu byłaby dla kogoś równie interesująca. O takim rozwiązaniu, tj. sprowokowaniu użytkownika do wysłania wiadomości w określonej tematyce, pisałam przy okazji wskazówek, jak stworzyć opis siebie. W treści biogramu znajdziemy odwołania do wartości, które są kobiecie bliskie. „Lubię zwiedzać wnętrza kamienic, tańczyć na karaoke (śpiewać nie umiem), oglądać stand up-y przed pracą. Spacerów, kajaków i wina, nigdy nie odmawiam.” Krótkie, ale treściwe bio, w którym użytkowniczka zawarła swoje zainteresowania. Jest to jednak interesujący sposób zaprezentowania się, dający poczucie, że ta osoba jest „jakaś” – coś lubi, czegoś nie umie, ma swoją rutynę przed pracą. To buduje wyobrażenie o tej osobie. „[…] Strasznie dużo radości daje mi karmienie ludzi, którzy są dla mnie ważni. Pewnie przez to, że babcia tylko tak wyraża uczucia. Ona robiła pieczonego kurczaka, ja robię curry z Jadłonomi.” To dużo lepsza wersja dla „lubię gotować”. Zachowana jest tutaj proporcja miedzy powagą, nostalgią, ukazaniem własnych wartości, ale też poczuciem humoru. „W zasadzie nie rozstaje się ze słuchawkami – zawsze jakiś podcast albo muzyka (jeśli masz coś akurat na pętli to podrzuć tytuł). W wolnym czasie czytam feministyczne książki, oglądam kreskówki i nadrabiam zaległości filmowe […] Ta część opisu siebie dotyczyła głównie zainteresowań, ale co ważne, nadano im treść możliwą do wyobrażenia. Zamiast mówić o tym, że muzyka jest ważna, kobieta to zobrazowała. Do tego sygnalizuje, że właśnie o tym chętnie porozmawia. Swoim komunikatem powinna przyciągnąć osoby podobne do niej. „Daleko mi do sztuczności, partii rządzącej, siedzącego stylu życia i bycia mięsożercą (nie narzucam swoich poglądów i nie zaglądam ludziom do talerzy, ale jeśli weganizm rozumiesz nie jako dietę, a jako odrzucenie przemocy – mhmmmm, pomieszajmy razem w garnku).” Opisywanie siebie poprzez wskazanie kim się nie jest zamiast kim się jest bywa ryzykownym rozwiązaniem. Takie bio może zostać negatywnie odebrane, bo pośrednio jakaś osoba może się poczuć skrytykowana i wykluczona, mimo deklaracji autorki opisu o jej tolerancji. Fajna jest natomiast ostatnia cześć biogramu, w której kobieta przekazuje swoje wartości i flirciarsko zagaduje do osób jej podobnych. „Szukam kogoś kto będzie dojadać za mnie płaskie połowy bułek, bo ja ich nie jem a po co mają się marnować. […]” Intrygująco i zabawnie, aż ma się ochotę zapytać, co jest nie tak z tymi płaskimi połówkami bułek. Wykazanie się poczuciem humoru, nawet odrobinę deprecjonując siebie, ujawnienie nawet swoich guilty pleasure bywa ciekawym rozwiązaniem. Propozycje dla mężczyzn Z wybraniem przykładów opisu siebie u mężczyzn było trochę trudniej. Większość z nich niewiele mówiła o samym właścicielu („Jestem miłym, szczerym, z poczuciem humoru i dystansem do siebie facetem”), relacji jakiej poszukuje („Szukam kogoś, kto będzie X, Y, Z.”) albo zawierała warunki lub negatywizmy (np. „Jeśli X, to przesuń w lewo”). Z dostępnych biogramów wyróżniłam kilka, które zasługują na uwagę: „Szukam kompanki do wspólnego weekendowego wypadu w Tatry 😉 W planach główny cel to wejście na Rysy.” Chociaż jest to krótkie bio, to przekazuje konkretną treść. Kobieta przeglądająca ten profil będzie miała wyobrażenie o tym, jak wyglądałoby wspólne spędzanie czasu z tym mężczyzną. „Uwielbiam spędzać czas w ciekawym towarzystwie tym bardziej jeśli mogę tych ludzi rozśmieszać. Kiedyś nawet chciałem zostać komikiem. […]” Ten fragment opisu świetnie demonstruje zasadę „pokaż zamiast mówić”. Mężczyzna mógłby napisać (na szczęście tego nie zrobił), że jest zabawny, tymczasem treść jego bio niesie dużo więcej znaczeń. „Uwielbiam sport pod każdą postacią, przede wszystkim MTB, F1 i żeglarstwo. Kiedyś reprezentowałem liceum w siatkę (191) 😉” Kolejny opis siebie pozostający w podobnym stylu do poprzedniego, chociaż mógłby nieść więcej informacji. To co ważne, uogólniony zwrot „uwielbiam sport” ma swoje rozwinięcie, odniesienie do życia osobistego i skłania do napisania wiadomości. Aż chciałoby się zapytać, czy szkoła, którą mężczyzna reprezentował wygrała. „Trochę minimalista, trochę kryptointrowertyk. Krypto bo w miarę dobrze się maskuję i jak trzeba to nawet umiem w small talk. Chociaż wolę jak nie trzeba 😉 Bawię się w sporty walki, po pracy koszulę zamieniam na kimono albo dresik. […]” „[…] Umie zrobić ciastko i kaszę mannę na mleku. I śrubkę wkręci. I coś przyspawa. Żeby niebyło zbyt różowo, to popsuć też umie 😉 Za to nie umie pisać pierwszych wiadomości. Absolutnie. Drugich też nie. […]” Dwa następne opisy siebie stanowią dobry przykład, że na Tinderze można być kimś autentycznym i też się tak przedstawić. „Robię najlepsze tosty z majonezem 😉 Oczywiście to nie jedyna moja zaleta” Ostatni przykład biogramu może nie być odpowiedni dla każdego mężczyzny, nie będzie się też podobał każdej przeglądającej profil użytkowniczce. Wydaje się jednak, że może faktycznie odzwierciedlać usposobienie właściciela konta. Nie warto silić się na powagę, romantyzm itp., kiedy nie jest się taką osobą.” Na koniec drobna uwaga, opisane tutaj biogramy i ich fragmenty to jedynie przykłady, mające zobrazować, jak pozostać pozytywnym, ale też autentycznym na portalu czy aplikacji randkowej. Nie warto kopiować dołączonych opisów siebie. Można je potraktować jako inspirację. Co jeszcze ważne, to nie jest tak, że wybrane przeze mnie przykłady są uniwersalną receptą na niekończące się polubienia, wręcz przeciwnie – opisując się jako „jakaś” osoba, zainteresujmy określonych użytkowników. Warto jednak pamiętać, że dla nas również nie każdy jest pociągający, na szczęście! Powiązane wpisy Relacje damsko-męskie | warte uwagi 7 min online datingtinder Dobrze wiem, jak to jest próbować swoich sił w poznawaniu kobiet przez internet i… raz za razem uderzać głową w ścianę. Zadawać sobie bez końca pytanie: „jak zacząć rozmowę na Tinderze, by dziewczyny odpisywały?”. Moje początki z poznawaniem dziewczyn w ten sposób to ekstremalnie mało par (nawet, jeśli jakieś się trafiały to z dziewczynami poniżej moich oczekiwań), konwersacje urywające się po pierwszej wiadomości i zero randek. W pewnym momencie doszedłem do wniosku, że to po prostu nie dla mnie. Nie wyglądam jak model Calvin Kleina, wmówiłem więc sobie, że poznawanie fajnych dziewczyn na aplikacjach typu Tinder jest w zasięgu facetów, którzy wylosowali odpowiednią twarz w loterii genów. Na pytanie: „jak znaleźć dziewczynę na Tinderze?” odpowiadałem w myślach: nie być mną. W tamtym okresie nie zdawałem sobie sprawy z kilku ważnych rzeczy:1. Moje profilowe zdjęcia nie były złe… były TRAGICZNE2. Zamiast opisu zostawiłem puste miejsce (!)3. Wysyłałem do dziewczyn BYLE CO, nieprzemyślane wiadomości, pisane pod wpływem emocji4. Gdy już udawało mi się nawiązać rozmowę z jakąś dziewczyną, bez końca tkwiłem z nią na Tinder/Badoo, aż kontakt w końcu się urywał. Długo mi zajęło, by uświadomić sobie, że przez ten cały czas próbowałem uparcie przebić głową ścianę. Z kolei, gdy nadszedł moment olśnienia, drugie tyle zajęło mi wypracowanie skutecznych metod działania na aplikacjach randkowych, które doprowadziły do tego, że regularnie spotykam się ze świetnymi dziewczynami poznanymi przez internet. Nie chciałbym, byś musiał przechodzić przez to, co ja. Postanowiłem więc, że w tym poradniku zdradzę Ci, co możesz zrobić by NATYCHMIAST poprawić swoje wyniki na aplikacjach randkowych. To Twoja magiczna pigułka i droga na skróty – nie dziękuj, tylko czytaj i bierz się do roboty. Nie jesteś brzydki. Twoje zdjęcia są Większość facetów nie ma zielonego pojęcia na temat odpowiedniego dobrania zdjęć na profil randkowy. Porównaj te dwa zdjęcia: Na obu jestem ja. Wyglądam tak samo, co więcej jestem nawet podobnie ubrany. Widzisz różnicę? Ze zdjęciem nr 1 miałem zerową skuteczność na aplikacjach randkowych. Ze zdjęciem nr 2 ilość moich par z atrakcyjnymi kobietami wystrzeliła pod sufit. Wyglądając IDENTYCZNIE na dwóch różnych fotkach możesz wyjść jako ktoś zupełnie nieatrakcyjny lub wręcz przeciwnie. Jest tyle błędów, jakie faceci popełniają, robiąc sobie zdjęcie… Wejdź na moment w skórę kobiety i zobacz, jak z jej perspektywy wygląda “swipowanie” profili mężczyzn: Zapamiętaj raz, na zawsze: NIGDY nie wrzucaj na swój profil “selfie” Zdjęcia, które sam sobie robisz z ręki wyglądają źle. Zniekształcają twarz, wyglądają amatorsko. Udało mi się nawet znaleźć badania, które potwierdzają, że kobiety oceniają w kontekście atrakcyjności znacznie słabiej facetów, którzy wrzucają na profile randkowe „selfie”. Dlatego poproś o pomoc kolegę lub przejdź się na sesję fotograficzną. Włóż trochę wysiłku w swoje zdjęcia, wiedząc, że Twoja konkurencja (99% facetów na Tinder) jest leniwa, nie przykłada żadnej uwagi do projektowania swojego profilu – możesz więc bardzo łatwo się wyróżnić. NIGDY nie wrzucaj zdjęć bez koszulki Nikogo nie interesuje Twoja naga klata, a wrzucając ją na portal randkowy: – Wrzucasz sam siebie w szerokie grono facetów, którzy prezentują swoje półnagie fotki na portalach randkowych (mała podpowiedź: dziewczyny się tym nie jarają i uważają, że jest to żałosne).– Wysyłasz sygnał, że jesteś zakochanym w sobie narcyzem (kolejna podpowiedź: nikt nie lubi ludzi, którzy są zafiksowani na swoim punkcie)– Jasno dajesz do zrozumienia, że nie masz wyczucia i dobrego smaku (finalna podpowiedź: Ty wiesz, co). NIGDY nie wrzucaj zdjęć wykonanych w lustrze (tym bardziej w kiblu) Nic tak nie zabija zainteresowania, niż samojebki robione w publicznej toalecie. Jest to groteskowe i niesmaczne. W dodatku robi tak bardzo dużo facetów. Ty bądź mądrzejszy od nich i powstrzymaj impuls, by wyciągnąć telefon z kieszeni i strzelić sobie zdjęcie z upaćkanym lustrem. NIGDY nie używaj zdjęć, na których masz minę mordercy Na portalach randkowych mamy bardzo ograniczony potencjał w kontekście oceny drugiej osoby. Zdjęcia i opis, to wszystko. Dziewczyna na bazie tych skrawków informacji musi podjąć decyzję, czy wejść z Tobą w konwersację. Nie ułatwiaj jej więc decyzji, by przesunąć Cię w prawo za pomocą grobowej miny. Zdjęcia są po to, byś się na nich uśmiechał, wysyłał jasny sygnał, że jesteś pozytywną, otwartą i przyjazną osobą – takich ludzi wszyscy chcemy w naszym otoczeniu. Jeśli prezentujesz się jak ponurak lub seryjny gwałciciel to przykro mi, ale dziewczyna intuicyjnie przesunie Cię w prawo. Nawet, jeśli nie lubisz swojego uśmiechu, dziewczyny go docenią – zaufaj mi i zrób parę testów. NIGDY nie używaj fotek typu “close-up”, gdzie Twoja twarz jest bardzo blisko obiektywu Badania potwierdzają, że taka praktyka budzi w dziewczynach dyskomfort. Pilnuj, by na fotce było widać trochę więcej Ciebie. NIGDY nie korzystaj ze zdjęć zrobionych za pomocą ziemniaka – zadbaj o jakość i post-produkcję zdjęcia w jakimś programie 🙂 Jeśli już robisz sobie fotki na portal randkowy, zrób to dobrze. Mam na myśli dobry aparat (może być nawet taki w telefonie, jeśli robi dobrej jakości zdjęcia), fajne oświetlenie i przede wszystkim korekcję kolorów w jakimś programie do edycji. Większość mężczyzn wrzuca w internet niechlujne zdjęcia i dziwi się, że nie ma efektów. Nie chodzi o to, byś nad jedną fotką siedział 5 tygodni, ale byś przyłożył się do tego, by było ono miłe dla oka. Jako ludzie intuicyjnie lubimy wszystko, co ładne i estetyczne. Wykorzystaj to na swoją korzyść. Niech kolory na zdjęciu będą żywe, sam kadr ostry, a Ty uśmiechaj się i prezentuj najlepszą wersję siebie. Dziewczyny CZYTAJĄ opis Twojego profilu! Badania pokazują, że 65% dziewczyn czyta opis profilu faceta, zanim zdecyduje, czy przesunąć go w lewo, czy w prawo. Teraz zastanów się, jak wygląda Twój opis na Tinder. Prawdopodobnie jest pusty lub wpisałeś tam przypadkowe głupoty. Opis to miejsce, w którym możesz dać dziewczynie mały przedsmak tego, kim jesteś. Wykorzystaj to na swoją korzyść. Zamiast zastanawiać się bez końca, jak znaleźć dziewczynę na Tinderze, skup się na tym, by dobrze zareklamować swoją osobę. Bądź pożądanym towarem. Przy okazji – przeprowadzono eksperyment, z którego wynika, że posiadanie JAKIEGOKOLWIEK opisu profilu zwiększa 4-krotnie (!!!) liczbę par na aplikacjach randkowych. Mam nadzieję, że da Ci to do myślenia. Teraz pojawia się pytanie: jak powinien wyglądać dobry opis na Tindera? Bądź konkretny Tworząc opis profilu warto pamiętać o tym, by nie wyjść na kogoś, kto „chce za mocno”. Niech Twój opis będzie zwięzły. Nie pisz rozprawek i elaboratów. Zamknij opis w kilku zdaniach. Nie chwal się Faceci na Tinder mają tendencję do przechwalania się. Sugerują, że są rozchwytywani przez dziewczyny i że to one się o nich starają w nadziei, że zrobi to wrażenie na potencjalnej partnerce. Niestety najczęstsza reakcja, jaką uzyskują to przerwrócenie oczami i przesunięcie w prawo. Nie informuj, ile zarabiasz, jak długie posiadasz przyrodzenie, ani czym jeździsz. Bądź normalny. Nie obniżaj swojej wartości Nie spowiadaj się z faktu, że ostatni raz na randce byłeś 5 lat temu i że jesteś taki samotny. Nikogo Twoje problemy nie interesują, a będąc tak szczerym sprawisz jedynie, że odepchniesz od siebie potencjalne kandydatki. Ludzie szukają w innych pozytywności i oderwania od własnych problemów. Niech Twój opis będzie więc lekki i nienasączony Twoimi osobistymi dramatami. Nie pisz wprost, że szukasz seksu (!!!) Pisanie prosto z mostu, że interesuje Cię tylko seks odgoni od Ciebie kobiety skuteczniej, niż OFF odgania komary. Nawet, jeśli kobieta również szuka niezobowiązującej przygody, nie chce ona, by było to tak bezpośrednie i oczywiste. Z drugiej strony, pisanie „szukam tu seksu” pokazuje, że masz bardzo małe obycie z kobietami i nikłe wyczucie towarzyskie. Każdy dorosły człowiek wie, że seks jest naturalną częścią składową sytuacji, w której dwie osoby się lubią i są sobą zainteresowane. Po co więc o tym pisać wprost, jeśli jest to skutek uboczny fajnie rozwijającej się relacji? Poniżej wklejam Ci przykład poprawnego opisu na Tinder: „Przed końcem świata cały dostępny czas poświęcałem podróżom i rozwijaniu dwóch działalności. Teraz najdalej chodzę do Żabki, ale przynajmniej nie mam jet-laga 🙂Nie wiem co to ONS, FBW, RTV, AGD” Teraz zobaczmy, dlaczego ten opis jest ok:1. Pokazuje w nienachalny sposób, że facet ma ciekawe życie (podróżuje) i jest zaradny (prowadzi dwie firmy). Jednocześnie nie jest to chwalenie się wprost „mam dużo pieniędzy i zwiedzam świat”.2. Zawiera element humorystyczny, jednocześnie odcina się od napalonych facetów, którzy proponują wprost dziewczynom układy na zasadzie „ONS” (One night stand – jednonocna przygoda) oraz „FBW” (Friends with benefits – układ oparty na seksie). Jak zacząć rozmowę na Tinderze? Zobacz, co do dziewczyn piszą faceci: A teraz zastanów się, czy kiedykolwiek pisałeś coś podobnego. Wiedząc, jak zachowuje się Twoja konkurencja możesz w łatwy sposób się wyróżnić… po prostu będąc NORMALNYM! Nie podlizuj się i nie płaszcz przed dziewczyną. Nie popełniaj błędów ortograficznych i składniowych. Już samo to zostawi Twoją konkurencję daleko w tyle. Dopiero wtedy zastanów się, co napisać do dziewczyny w pierwszej wiadomości. Poniżej możesz obejrzeć nasz mały eksperyment, który nazwaliśmy “Projekt Jessica”. Założyliśmy fake profil dziewczyny i… uważnie obserwowaliśmy, jak zachowują się mężczyźni. Efekt eksperymentu rozłoży Cię na łopatki: Gdy kolejnym razem nie będziesz wiedział, jak zacząć rozmowę na Tinderze, zapytaj sam siebie, co chciałbyś przeczytać na tym portalu, gdybyś był dziewczyną (biorąc pod uwagę wnioski z nagrania powyżej). Nie siedź w nieskończoność na Tinder! Jeśli poznałbyś dziewczynę w prawdziwym życiu i miał do wyboru:1. Rozmawiać z nią w głośnym klubie, w którym non stop odciągają ją koleżanki i podchodzą do niej przy Tobie inni Rozmawiać z nią na osobności w Twoim mieszkaniu lub cichym barze. Co byś wybrał? Najprawdopodobniej chciałbyś, by nic nie rozpraszało uwagi dziewczyny, byście mogli się oboje skupić na spokojnym prowadzeniu konwersacji, poznawaniu się. Dlaczego więc non-stop piszesz z nią na Tinder? W miejscu, gdzie oprócz Ciebie pisze do niej setka innych facetów i wyskakują powiadomienia o nowych parach? 🙂 Dużo rozsądniej jest jak najszybciej eksmitować się z tej apki na Whatsapp, Messenger czy Instagram. Powyższe porady sprawią, że zaczniesz odnosić lepsze rezultaty na aplikacjach randkowych. Sam wiem natomiast, że czasem mimo wykonania wszystkich kroków w odpowiedni sposób, kontakt z poznaną dziewczyną się urywa. Dlatego też, przygotowałem dla Ciebie DARMOWY fragment mojego kursu o poznawaniu dziewczyn online “Bez Konkurencji” (to poradnik w formie wideo, w którym znajdziesz masę przykładów tego, co napisać do dziewczyny w pierwszej wiadomości, jak zbudować atrakcyjny profil, przenieść się na inną aplikację i szybko oraz skutecznie umówić spotkanie w prawdziwym życiu). Wystarczy, że w poniższej formatce wpiszesz swojego maila i otrzymasz w zamian nabite konkretami wideo, w którym nauczę Cię (na prawdziwych przykładach – zobaczysz i usłyszysz prawdziwe reakcje kobiet!): 1. Jak wzbudzić ogromne emocje w dziewczynie poznanej na Tinder?2. Rewolucyjnego systemu notatek głosowych, dzięki któremu dziewczyny zaczną angażować się w relację z Jak wyróżnić się na tle innych facetów?4. A to wszystko poparte PRZYKŁADAMI z prawdziwych rozmów oraz reakcjami kobiet 🙂

co napisać do dziewczyny na tinderze